O zmianę nawyków podczas oficjalnych wystąpień do Władimira Putina apelowały zarówno Federalna Służba Bezpieczeństwa i Federalna Służba Ochrony - twierdzi The Moscow Times. Ostatecznie przywódca miał zgodzić się z sugestiami funkcjonariuszy. Rosyjskiemu portalowi udało się dotrzeć do kremlowskiego urzędnika, który potwierdził, że Putin miał na sobie kamizelkę w dniu parady Dnia Zwycięstwa. Dygnitarz pochwalił zachowanie swojego przełożonego uznając to za "słuszny środek ostrożności". Portal zauważa, że Władimir Putin mógł już od jakiegoś czasu stosować się do zaleceń, jednak takie doniesienia nie zostały oficjalnie potwierdzone. Putin zaczął nosić kamizelkę kuloodporną. To zalecenie służb O udzielenie opinii w tej sprawie poproszona została brytyjska konsultantka ds. bezpieczeństwa Jade Miller, która przeanalizowała zachowanie Władimira Putina w dniu Parady Zwycięstwa. Jak dostrzegła, prezydent poruszał się nienaturalnie sztywno i bacznie sprawdzał, czy guziki w płaszczu są dokładnie zapięte. - Jakby chciał się upewnić, że nikt nie zobaczy, co ma pod płaszczem - oceniła. Andriej Sołdatow, ekspert i dziennikarz specjalizujący się w działaniach rosyjskich służb bezpieczeństwa uważa, że Putin chętnie dostosowuje się do zaleceń w kwestiach jego ochrony, jeśli to ma zapewnić mu bezpieczeństwo. Jak ocenia, przywódca zdaje sobie sprawę z ryzyka, na które jest narażony każdego dnia. The Moscow Times podkreślił również, że środki bezpieczeństwa podczas wystąpień Putina są bardzo rygorystyczne. Na dwa tygodnie przed Paradą Zwycięstwa plac, na którym odbywa się wydarzenie, jest zamykany, a goście muszą przechodzić skrupulatną kontrolę osobistą. Na dachach sąsiednich budynków czuwają snajperzy, a sam Putin składający wieniec jest pilnowany ze wszystkich stron przez 20 ochroniarzy. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!