Przyznali się zaraz po ataku, Amerykanie wściekli. Ujawniono kulisy

Karolina Głodowska

Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
760
Udostępnij

Izrael miał przyznać się USA do ataku na przywódcę Hamasu błyskawicznie po tym, jak przeprowadził uderzenie - donoszą media. Ruch Benjamina Netanjahu miał zaskoczyć i oburzyć Amerykanów, którzy robili wszystko, by doprowadzić do zawieszenia broni w Strefie Gazy. Administracja Bidena zakulisowo mówi wręcz o "porażce" całej operacji. Tymczasem eksperci oceniają sprawę jasno - Izrael stawia Waszyngton w "beznadziejnej sytuacji", ale "oczywiście nikt nie zakwestionuje tego", co robi Tel Awiw.

Zakulisowe doniesienia. USA oburzone po ataku na lidera Hamasu? Izrael miał się przyznać
Zakulisowe doniesienia. USA oburzone po ataku na lidera Hamasu? Izrael miał się przyznaćANDREW HARNIK Getty Images

Sytuacja na Bliskim Wschodzie napięta jest od wielu miesięcy, a pomiędzy Hamasem i Izraelem toczy się otwarta wojna. Jednocześnie jednak Tel Awiw pozostaje w konflikcie z innymi państwami, np. Iranem.

Do kolejnej eskalacji doszło 31 lipca, kiedy to Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej poinformował o śmierci lidera Hamasu, który przybył do Teheranu na uroczystość zaprzysiężenia nowego prezydenta Masuda Pezeszkiana. Iran bezzwłocznie o atak oskarżył Izrael, jednak władze kraju nie przyznały się do przeprowadzenia uderzenia.

Teraz "The Washington Post" donosi o zakulisowych wydarzeniach. Z tekstu dowiadujemy się, że Izrael miał błyskawicznie przyznać się Stanom Zjednoczonym, iż to jego siły odpowiadają za zamordowanie lidera terrorystycznej organizacji działającej w Strefie Gazy.

Atak na lidera Hamasu. Kulisy rozmów na linii Izrael - USA

Choć oficjalnie USA utrzymują retorykę niezachwianego wsparcia dla rządu Benjamina Netanjahu, amerykański dziennik pisze o narastających między państwami "tarciach".

Jak czytamy, administracja Białego Domu na zabójstwo przywódcy Hamasu Ismaila Hanijego zareagować miała z "zaskoczeniem i oburzeniem". Urzędnicy Joe Bidena atak na lidera organizacji terrorystycznej mieli uznać za "porażkę" w kontekście prowadzonej od miesięcy "walki" o zawieszenie broni w Strefie Gazy.

Trzy anonimowe źródła zaznajomione ze szczegółami dotyczącymi realizowanych działań miały stwierdzić, że Biały Dom odbywające się rozmowy uznawał za niespokojne, jednak "zmierzające w dobrym kierunku".

Atak w Iranie. Media: USA oburzone działaniami Izraela

- Jeśli twoim celem jest doprowadzenie do porozumienia, to po co atakować Hanijego i tym samym zmuszać Iran do odpowiedzi na uderzenie? - analizował sytuację dla "WP" były amerykański wysłannik w Izraelu Dennis Ross. Z kolei sam dziennik - powołując się na informatorów - pisze, że "w trakcie konfliktu wielu urzędników USA jako punkt zapalny zaczęło postrzegać bardziej Benjamina Netanjahu, a nie Iran".

Frank Lowenstein, specjalny wysłannik ds. negocjacji za prezydentury Baracka Obamy, ocenił sprawę wprost. Jego zdaniem ruchy Netanjahu stawiają USA "w beznadziejnej sytuacji". - Prowokuje (premier Izraela - red.) reakcję, która może wciągnąć nas w wojnę, ale nikt tego otwarcie nie kwestionuje, ponieważ oczywiście staniemy po stronie Izraela przeciwko Iranowi - dodał.

Lowenstein powiedział także, że rozmowa pomiędzy Bidenem a Netanjahu, która odbyła się w ubiegłym tygodniu, miała "napięty charakter". Jednocześnie zakulisowe głosy z Białego Domu nie wskazują, iż Joe Biden miałby próbować wywrzeć na Izrael większą presję np. poprzez ograniczenie pomocy wojskowej.

Po ataku na Hanijego Iran zapowiedział odwet. Z informacji mediów wynika, że do uderzenia dojść może 12 bądź 13 sierpnia, kiedy to przypada żydowskie święto Tisza be-Aw.

Źródło: "The Washington Post"

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Pełczyńska-Nałęcz w "Graffiti" o programie "kredyt na start": Takie rozwiązanie jest złe
      Pełczyńska-Nałęcz w "Graffiti" o programie "kredyt na start": Takie rozwiązanie jest złePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      374
      Super
      relevant
      124
      Hahaha
      haha
      155
      Szok
      shock
      21
      Smutny
      sad
      21
      Zły
      angry
      65
      Lubię to
      like
      Hahaha
      haha
      760
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na