Samolot linii El Al wystartował z lotniska w Warszawie. Do nieplanowanego postoju w Turcji załogę zmusiły problemy zdrowotne jednego z pasażerów. Koniecznie było awaryjne lądowanie i udzielenie pilnej pomocy medycznej. Po akcji samolot wymagał uzupełnienia zapasu paliwa, co postawiło dalszą podróż pod znakiem zapytania. Tureckie władze nie zezwoliły bowiem na tankowanie maszyny na lotnisku w Antalyi. Jak podają izraelskie media, pasażerowie zostali powiadomieni, że będą musieli spędzić kilka godzin na lotnisku bez możliwości opuszczenia samolotu. Izraelski samolot utknął w Turcji. W tle konflikt w Strefie Gazy Sytuacja to pokłosie konfliktu w Strefie Gazy. Turcja oficjalnie potępia Izrael za "pogłębiającą się tragedię humanitarną", którą jej zdaniem wywołała izraelska ofensywa w Stefie Gazy. Z tego samego powodu Ankara zerwała na początku maja relacje handlowe z Tel Awiwem, a także zawiesiła bezpośrednie loty między krajami. Izraelska stacja telewizyjna Channel 12 przekazał, że na tureckim lotnisku udało się "poczynić pewne postępy" dzięki czemu samolot powinien niebawem ponownie wystartować. Źródło: Channel 12 ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!