- Materiał dowodowy wskazuje, że mężczyźni materiały propagandowe otrzymali w Moskwie razem z listą miejsc, które mają odwiedzić - poinformował Stanisław Żaryn na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Jak zaznaczył, mężczyźni 11 sierpnia działali w Krakowie, a dzień później w stolicy. To w Warszawie zostali ostatecznie zatrzymani. Zarzuty dla Rosjan. Wiadomo, ile mieli zarobić - Obaj mężczyźni trafili do prokuratury, tam usłyszeli szereg zarzutów, m.in. związanych z działalnością na rzecz obcego wywiadu przeciwko RP, ale również z promowaniem organizacji zbrojnej, która ma na celu prowadzenie działań terrorystycznych. Usłyszeli również zarzut związany z popieraniem agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie - wymienił. Zgodnie z postanowieniem sądu Rosjanie trafili na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. - Materiał dowodowy zgromadzony przez ABW wskazuje, że mężczyźni działali na zlecenie. Zostali wyposażeni w materiały propagandowe, które umieszczali w miejscach publicznych w polskich miastach, następnie fotografowali miejsca, które odwiedzili i przesyłali zdjęcia swoim mocodawcom, za co otrzymywali regularne wynagrodzenie - przekazał. Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP dodał, że zgodnie ze zleconym planem Rosjanie mieli dostać do 500 tys. rubli, czyli równowartość 20 tys. zł. - Działania oceniamy jako część wojny hybrydowej, wojny psychologicznej przeciwko polskiemu społeczeństwu. Rosja kontynuuje ataki hybrydowe przeciwko Polsce, stara się m.in. zastraszyć polskie społeczeństwo - podkreślił. Rosjanie zatrzymani w Polsce. Kolportowali materiały propagandowe Grupy Wagnera W poniedziałek rano minister koordynator służb specjalnych, szef MSWiA Mariusz Kamiński powiadomił, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przy współpracy z funkcjonariuszami policji zatrzymała dwóch Rosjan, którzy w Krakowie i Warszawie kolportowali materiały propagandowe Grupy Wagnera. Od kilku dni pojawiały się doniesienia, że wlepki z informacją o rekrutacji organizacji zbrojnej umieszczano w polskich miastach. Zdjęcia naklejek w Polsce opublikował m.in. portal Nexta. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!