Podwodny wulkan i milion jajek w kształcie ravioli. Niesamowite odkrycie

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Niezwykłe odkrycie na dnie Pacyfiku u wybrzeży Kanady - naukowcy odnaleźli podwodny wulkan. Co więcej, okazało się, że jest on aktywny i "pokryty" nawet milionem jajek białej łyżwy pacyficznej. Zdaniem specjalistów jaja są bardzo duże i mają nawet pół metra średnicy.

Specjaliści dokonali niesamowitego odkrycia nawet miliona jajek złożonych w pobliżu starożytnego i ciągle aktywnego podwodnego wulkanu w wybrzeży Kanady. Należą one do białej łyżwy pacyficznej (Bathyraja spinosissima - łc.).
Pacyfik: Znaleźli aktywny podwodny wulkan
Biała łyżwa pacyficzna należy do mało znanych stworzeń morskich. Jest spokrewniona z płaszczkami i rekinami. Zamieszkuje w głębinach Oceanu Spokojnego, nawet trzy kilometry poniżej tafli wody.
Dorosłe samice osiągają długość dwóch metrów. Składają prostokątne jaja przypominjące ravioli i nazywane są często ze względu na kształt "torebkami syreny".
Portal Live Science wskazuje na fakt, że wydobywający się z wulkanu gorący i tryskający strumień stanowi idealne warunki do wylęgania się słabo znanego gatunku.
Jak czytamy, naukowcy badający wulkan, byli bardzo zdziwieni pojawieniem się białej łyżwy pacyficznej, która "wychodziła z liści i składała jaja na szczycie". Obserwacja miała miejsce półtora kilometra pod wodą. Zdjęcia udostępniono w mediach społecznościowych.
Milion półmetrowych jaj głęboką pod wodą. Niezwykłe odkrycie na Pacyfiku
Biolog morski Cherisse Du Preez określił wynik obserwacji jako "niezwykłe odkrycie na szczycie naprawdę wyjątkowego miejsca". Przekazał, że zauważone jaja miały około pół metra średnicy.
"Ciepła woda prawdopodobnie przyspiesza okres ciąży jaj, co skutkuje większymi sukcesami młodych osobników" - dodał, cytowany przez serwis.
Zaobserwowanie białej łyżwy pacyficznej stanowi rzadkość. Natomiast ostatni udokumentowany przypadek znalezienia jej jaj pochodzi z wysp Galapagos z 2018 r. Widziano ich wtedy zaledwie kilka.
"Naukowcy będą nadal monitorować porośniętą jajami podwodną górę" - podkreśla portal. Miejsce nie jest prawnie chronione, dlatego może być zagrożone działalnością połowową.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!