Awaryjne lądowanie samolotu Frontier Airlines z San Diego miało miejsce w sobotę na lotnisku w Las Vegas około godziny 15:15 czasu lokalnego (godzina 23:15 czasu polskiego - red.). Moment, w którym maszyna zetknęła się z ziemią, został nagrany telefonem komórkowym przez pasażera innego samolotu. Na materiale widać, jak spod kadłub sunącego po pasie startowym Airbusa A321 unoszą się płomienie i gęsty dym. Las Vegas. Awaryjne lądowanie Airbusa Gdy samolot wreszcie wyhamował, na miejscu szybko zjawiły się wozy strażackie i inne pojazdy służb, które przystąpiły do akcji gaśniczej. - Straż pożarna hrabstwa Clark zareagowała natychmiast, a wszyscy pasażerowie i załoga zostali bezpiecznie ewakuowani - przekazał w rozmowie z CBS News rzecznik międzynarodowego portu lotniczego im. Harry'ego Reida w Las Vegas. USA. Linie lotnicze komentują incydent. "Przyczyna jest badana" Kilka godzin po zdarzeniu linie lotnicze wydały w swoich mediach społecznościowych komunikat w sprawie. "Piloci wykryli dym i ogłosili awarię. Samolot wylądował bezpiecznie, a wszyscy pasażerowie i załoga zostali ewakuowani schodami lotniczymi" - czytamy we wpisie. Frontier Airlines potwierdziły, że żaden ze 190 pasażerów i siedmiu członków załogi nie zgłosił obrażeń - wszyscy zostali bezpiecznie przetransportowani autobusami do budynku terminalu. "Przyczyna incydentu jest obecnie badana" - przekazano. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!