Jak wynika z koncepcji polskiej ambasady, związanej z obchodami 20. rocznicy demokratycznych przemian 1989 roku, baner o wymiarach 66 na 17 metrów ma podkreślać pionierską rolę "Solidarności" w obaleniu komunizmu, przezwyciężeniu podziałów w Europie i tym samym w obaleniu muru berlińskiego. Pomysł zaczerpnięto z uroczystości 25-lecia "Solidarności". W 2005 roku na jednym z najwyższych wieżowców w Gdańsku także zawieszono baner z hasłem obchodów oraz motywem kostek domina, przypominających w symboliczny sposób scenariusz upadku komunizmu w Europie. Na kostkach widniały zdjęcia przywódcy "Solidarności" Lecha Wałęsy, premiera Polski Tadeusza Mazowieckiego, Bramy Brandenburskiej, prezydenta Czech Vaclava Havla i prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Gigantyczny transparent miałby być jednym z akcentów przypominających o roli wydarzeń w Polsce dla "pokojowej rewolucji"; niemieckie obchody jej rocznicy koncentrować się mają głównie na wewnętrznych uwarunkowaniach przemian w NRD w latach 80. i upadku muru. - Z pewnymi symbolami nie można się spierać. Obalenie muru berlińskiego stało się międzynarodowym symbolem upadku komunizmu - przyznał radca polskiej ambasady w Berlinie Sławomir Tryc. Jednak zdaniem dyplomaty należy podjąć wysiłek eksponowania europejskich doświadczeń w walce z komunizmem i podkreślać, że to "gdański Sierpień rozpoczął ewolucyjną drogę do wolności wielu narodów". Właśnie 20. rocznica obalenia muru 9 listopada 1989 roku będzie centralnym punktem przyszłorocznych obchodów "Podwójnego Jubileuszu Wolności i Jedności" w Niemczech. Zaplanowano festyn i uroczystości z udziałem zagranicznych gości. Punktem kulminacyjnym ma być przewrócenie przez berlińskich uczniów powiększonych plastikowych kostek domina, ustawionych na dawnej linii przebiegu muru. Transparent z podobnym motywem domina, zawieszony na znajdującym się nieopodal Bramy Brandenburskiej budynku polskiej ambasady, będzie wpisywać się w koncepcję uroczystości. - Ten baner to doskonały pomysł. Upadek Muru Berlińskiego zostanie przedstawiony w europejskim kontekście - powiedział dziennikarz gazety "Berliner Zeitung" Frank Herold, proszony o ocenę idei. - Wydarzenia w dawnym NRD nie byłyby możliwe bez przełomu lat 80., dla których punktem wyjścia był protest "Solidarności", zduszony dopiero poprzez stan wojenny - dodał. - Ustanowienie widocznego znaku, który będzie symbolizować ten europejski proces, uważam za potrzebne - oświadczył Herold. Jak dodał, swoistą ironią losu jest to, że transparent będzie wisiał dokładnie naprzeciwko ambasady Federacji Rosyjskiej w Berlinie, "właśnie w okresie, gdy Rosja wraca do starej sowieckiej pozy". - To dyskusyjne stwierdzenie, ale gdyby sekretarzem generalnym KPZR był Władimir Putin, upadek muru berlińskiego nie byłby możliwy - powiedział Herold. Jego zdaniem smutne jest też to, że transparent ma wisieć na brzydkim i od lat czekającym na remont budynku polskiej ambasady. Siedziba ambasady przy bulwarze Unter den Linden jest obecnie pusta. Dyplomaci urzędują w odległej dzielnicy Grunewald. Ambasada będzie jednak na nowo wybudowana, o czym 4 listopda br. poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Pomysł banera popiera też były NRD-owski dysydent Wolfgang Templin. - Niemcy, szczególnie na Zachodzie kraju, wciąż za mało wiedzą o fundamentalnym znaczeniu "Solidarności", są ogarnięci banalną Gorbimanią (podziwem dla Michaiła Gorbaczowa - red.) i mają zawężony obraz oddolnie inicjowanych wydarzeń w republikach dawnego ZSRR, jak Ukraina, kraje bałtyckie i Gruzja - powiedział Templin. Jego zdaniem transparent jednak nie wystarczy, by tej sytuacji zaradzić. Polskie instytucje oraz placówki w Niemczech zamierzają w przyszłym roku włączyć się w wiele innych przedsięwzięć rocznicowych, m.in. w planowaną przez Fundację im. Roberta Havemanna wielką wystawę open-air na Alexanderplatz w Berlinie pt. "Pokojowa Rewolucja", a także w Berlińskie Forum Historyczne. W ramach forum historycznego odbędą się poświęcone wydarzeniom sprzed 20 lat wykłady, dyskusje, wystawy, pokazy filmowe i koncerty. We współpracy z Instytutem Polskim w Berlinie planowany jest np. polsko-niemiecki festiwal jazzowy pt. "Wolne dźwięki. Przyjaciele i sąsiedzi". Jednym z polskich akcentów w przyszłorocznych uroczystościach w Niemczech ma być również odsłonięcie w pobliżu budynku Reichstagu tablicy upamiętniającej dokonania "Solidarności", co prawdopodobnie nastąpi 5 czerwca 2009 roku.