To zaledwie trzeci przypadek w czasie jej 70-letniego panowania - i pierwszy od 59 lat - kiedy Elżbieta II nie uczestniczyła w otwarciu nowej sesji parlamentu. Poprzednie miały miejsce w 1959 i 1963 roku, kiedy była w ciąży. "Królowa nadal doświadcza epizodycznych problemów z poruszaniem się i w porozumieniu ze swoimi lekarzami niechętnie zdecydowała, że nie weźmie udziału w jutrzejszym otwarciu parlamentu" - przekazano. We wtorek 10 maja br. mowę tronową wygłosił następca tronu Wielkiej Brytanii, książę Karol, który przedstawił plany legislacyjne rządu na najbliższy rok. Głównymi założeniami przemówienia była gospodarka i rosnąca inflacja, poprawa bezpieczeństwa na ulicach, poprawa funkcjonowania opieki zdrowotnej oraz pomoc militarna i humanitarna Ukrainie. Kolejna nieobecność królowej Elżbiety II To kolejne z wydarzeń w ostatnich miesiącach, z udziału w którym 96-letnia Elżbieta II musiała zrezygnować ze względu na problemy zdrowotne. Zaczęły się one w październiku 2021 roku od urazu pleców, zaś w lutym tego roku test na obecność koronawirusa dał u niej wynik pozytywny, choć sam przebieg choroby był dość łagodny. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy monarchini uczestniczyła tylko w jednym dużym wydarzeniu publicznym - mszy w intencji jej zmarłego w zeszłym roku męża, księcia Filipa. Pod koniec kwietnia przyjęła na osobistej audiencji prezydenta Szwajcarii. Coraz częstsze przypadki odwoływania udziału królowej w różnych wydarzeniach budzą obawy, czy i w jakim stopniu będzie mogła wziąć udział w obchodach 70-lecia swojego panowania, które planowane są w dniach 2-5 czerwca.