Zorganizowana przez stację BBC i przeprowadzona w Nottingham debata była drugą, w której Rishi Sunak i Kei Stramer mogli ustosunkowywać się wzajemnie do swoich odpowiedzi, co wraz ze zbliżającym się terminem wyborów, wyraźnie podniosło temperaturę. Dotyczyło to szczególnie premiera Sunaka, który był bardziej waleczny niż kiedykolwiek podczas tej kampanii. Oprócz tych dwóch bezpośrednich debat, politycy brali udział jeszcze w trzech w innym formacie, oddzielnie odpowiadając na pytania dziennikarzy lub publiczności. Wybory w Wielkiej Brytanii. Rishi Sunak i Keir Stramer zmierzyli się w ostatniej debacie Postawa Sunaka jest zrozumiała, gdyż debata była praktycznie ostatnią okazją dla jego Partii Konserwatywnej na zmniejszenie sondażowej straty do Partii Pracy, która od wielu miesięcy oscyluje wokół 20 punktów proc., podczas gdy laburzystom wystarczy to, by do końca kampanii nie popełnili żadnego katastrofalnego błędu. Sunak wielokrotnie powtarzał, że Starmer nie ma żadnego planu na rządzenie krajem, nie mówi prawdy o tym, co zamierza zrobić jako premier, a wygrana Partii Pracy oznaczać będzie wzrost obciążeń podatkowych dla każdej rodziny o 2000 funtów rocznie oraz oddanie kontroli nad granicami. Natomiast Starmer mówił głównie o zakończeniu 14 lat chaotycznych rządów Partii Konserwatywnej i o spadku poziomu życia, który w tym czasie nastąpił. Żaden z ich nie powiedział w debacie niczego, o czym nie mówiłby wcześniej i żaden też nie wyjaśnił w konkretny sposób, jak zamierza sfinansować złożone w programach wyborczych obietnice. Tym, co najbardziej zwróciło uwagę, był aż 15-ktotnie użyte przez Sunaka w ciągu 75 minut wezwanie, by nie oddawać w ręce Partii Pracy kontroli nad podatkami i nad granicami. Wielka Brytania. Nigel Farage i Reform UK notują wzrost poparcia Jak oceniają brytyjskie media, zarówno sam ten zwrot, jak i bardziej wojownicza postawa były obliczone przede wszystkim na tych wyborców, którzy przenieśli swoje poparcie z konserwatystów na kierowaną przez Nigela Farage’a prawicowo-populistyczną partię Reform UK. Jest ona w sondażach tuż za konserwatystami, a wzrost poparcia dla niej bezpośrednio przekłada się na spodziewaną wyborczą klęskę Partii Konserwatywnej. Jeśli chodzi o wynik środowej debaty, to według błyskawicznego sondażu przeprowadzonego przez ośrodek YouGov, zakończyła się ona remisem. Dokładnie połowa ankietowanych uważa, że Sunak całościowo wypadł lepiej, druga połowa - że Starmer. W przypadku poszczególnych obszarów debaty, Sunak otrzymał lepsze oceny w kwestii imigracji i podatków, Starmer - w temacie świadczeń socjalnych, relacji z UE i gospodarki. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!