Orban wracał z meczu, doszło do wypadku. Nie żyje policjant

Oprac.: Marta Stępień
Nie żyje jeden z policjantów, który zabezpieczał przejazd premiera Węgier Viktora Orbana na lotnisko w Stuttgarcie. W motocykl funkcjonariusza uderzył samochód osobowy. W wypadku poważnie ranny został także inny mundurowy.

Do wypadku policyjnej eskorty premiera Węgier Viktora Orbana doszło w poniedziałek na Albplatz w Stuttgarcie, zaledwie osiem kilometrów od lotniska - informuje niemiecki "Bild".
Niemcy: Wypadek eskorty Viktora Orbana. Zmarł policjant
Kierująca bmw 69-letnia kobieta najwyraźniej nie zauważyła policyjnej blokady i uderzyła w motocykl 61-letniego funkcjonariusza, który zabezpieczał przejazd polityka na lotnisko.
Siła uderzenia była tak duża, że policyjny pojazd zderzył się następnie z motocyklem innego, 27-letniego funkcjonariusza, który blokował przejazd w tym samym miejscu.
Obaj policjanci z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Niestety, 61-latek zmarł.
Viktor Orban w Niemczech. Przybył na Euro
- Jesteśmy głęboko wstrząśnięci wypadkiem naszego kolegi. Tragiczne okoliczności jego śmierci wprawiają nas w osłupienie i mają wpływ na całą policję w Stuttgarcie - powiedział szef lokalnej policji komisarz Markus Eisenbraun.
Kondolencje bliskim zmarłego i życzenia powrotu do zdrowia dla rannego policjanta złożył burmistrz Stuttgartu Frank Nopper.
Viktor Orban przebywał w Niemczech w związku z mistrzostwami Europy w piłce nożnej. W niedzielę na stadionie w Stuttgarcie oglądał mecz węgierskiej drużyny ze Szkocją.
Źródło: "Bild"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!