Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Oburzające słowa premiera Australii. "Wiedziałem, że to złe"

Anthony Albanese podczas obrad w australijskim parlamencie zwrócił się do przeciwników politycznych słowami: "Macie Tourette’a czy co? Tylko paplacie, paplacie, paplacie". Po chwili zreflektował się i przeprosił. - To był nieuprzejmy i krzywdzący komentarz. Wiedziałem, że to złe, gdy tylko go wygłosiłem - mówił już po zakończeniu obrad. Mimo przeprosin na szefa australijskiego rządu spadła fala krytyki.

Premier Australii Anthony Albanese przeprasza za słowa pod adresem opozycji
Premier Australii Anthony Albanese przeprasza za słowa pod adresem opozycji/DAVID GRAY/AFP/East News

Premier Australii przemawiał w piątek przed parlamentem. W trakcie jego wystąpienia politycy opozycji wielokrotnie mu przerywali. W pewnym momencie Anthony Albanese nie wytrzymał i w obraźliwych słowach zwrócił się do swoich przeciwników.

- Macie Tourette'a czy co? Po prostu tam siedzicie, paplacie, paplacie, paplacie - powiedział, po czym natychmiast dodał: - Wycofuję się i przepraszam.

Australia. Obraźliwa wypowiedź premiera o zespole Tourette'a

Po zakończeniu obrad szef australijskiego rządu wrócił na salę, by jeszcze raz przeprosić. - To był nieuprzejmy i krzywdzący komentarz. Wiedziałem, że to złe, gdy tylko go wygłosiłem. Przeprosiłem i wycofałem się natychmiast, jak to powiedziałem, ale nie powinno się to było w ogóle zdarzyć. Chciałbym również przeprosić wszystkich Australijczyków, którzy cierpią z powodu tej przypadłości - oświadczył.

Słowa premiera mimo to wywołały burzę. Skrytykowała je m.in. reprezentantka australijskiej opozycji, minister zdrowia w australijskim gabinecie cieni Anne Ruston.

"Naśmiewanie się z niepełnosprawności nie jest powodem do śmiechu" - napisał polityk w mediach społecznościowych, dodając, że komentarz szefa rządu był "absolutnie nikczemnym zachowaniem". "Australijczycy żyjący z zespołem Tourette’a zasługują na szacunek premiera, a nie na wyśmiewanie" - podkreśliła.

Burza po krzywdzących słowach premiera Australii. "Jestem wściekła"

Oburzenie wyraziła również prezes Australijskiego Stowarzyszenia Zespołu Tourette'a Mandy Maysey. Kobieta powiedziała w rozmowie z CNN, że jest "absolutnie wściekła" z powodu wypowiedzi Albanese'a.

- Jestem niesamowicie rozczarowana, że ktoś, na scenie politycznej, wykorzystuje zespół Tourette'a, aby kogoś obrazić - mówiła Maysey. - To pokazuje, jak długa droga przed nami, zanim zespół Tourette’a zacznie być traktowany poważnie - dodała.

Zespół Tourette'a to zaburzenie neurologiczne charakteryzujące się licznymi tikami, które objawiają się ruchowo i werbalnie. Zaburzenie dotyka przynajmniej 1 proc. całej populacji. Szacuje się, że z powodu tej choroby cierpi jedno na 1000 dzieci w wieku szkolnym, zaś wśród dorosłych wskaźnik ten wynosi ok. pięć osób na 10000. Zespół Tourette’a występuje przeważnie u mężczyzn.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Z dwóch stron". Kto zarabia na wojnie Rosji z Ukrainą?/Interia pl/INTERIA.PL
INTERIA.PL

Zobacz także