Informacje brytyjskiego dziennika potwierdzone zostały przez Ministerstwo Obrony. Biuro prasowe resortu poinformowało, że podczas testu "wystąpiła anomalia", która jednak nie miała żadnych poważnych konsekwencji dla całego systemu. "Ze względu na bezpieczeństwo narodowe nie możemy udzielić dalszych informacji na ten temat. Mamy jednak pewność, że anomalia była związana z konkretnym wydarzeniem i dlatego nie ma żadnych konsekwencji dla niezawodowości systemów rakietowych Tident i ich zapasów" - czytamy w oświadczeniu. "Brytyjski ośrodek odstraszania nuklearnego pozostaje bezpieczny i skuteczny" - dodano. Nieudany test systemu odstraszania nuklearnego Niepowodzenie testów i wyjaśniania brytyjskiego ministerstwa obrony nie uspokoiło ekspertów, którzy otwarcie wyrażają obawy o gotowość brytyjskiej marynarki wojennej w przypadku ewentualnego konfliktu. To kolejny nieudany test systemu. Poprzedni, przeprowadzony w 2016 roku również zakończył się niepowodzeniem. Wówczas wystrzelona rakieta miała zboczyć z kursu. Sytuacja wywołała oburzenie wśród polityków, którzy krytykowali ówczesną premier Teresę May, która starała się omijać temat. - Mam całkowitą wiarę w nasze rakiety Trident. Kiedy wygłaszałam przemówienie w Izbie Gmin, rozmawialiśmy o tym, czy powinniśmy odnowić nasz Trident i czy powinniśmy mieć te rakiety (...) Ciągle i regularnie przeprowadzane są testy naszego nuklearnego systemu odstraszania - ucinała temat. Brytyjska marynarka wojenna. Ogromne koszty utrzymania systemu odstraszania Jak informują analitycy wojskowi, brytyjski ośrodek odstraszania nuklearnego to obecnie flota czterech okrętów podwodnych o napędzie atomowym, które wyposażone są w system rakiet balistycznych Trident wyprodukowanych przez firmę Lockheed Martin. Funkcjonowanie systemu stanowi poważny wydatek finansowy w części budżetu Wielkiej Brytanii przeznaczonym na obronność. Mowa o blisko trzech miliardach funtów rocznie, co stanowi blisko sześć procent wydatków. Osiem lat temu brytyjski parlament zatwierdził budowę nowej klasy okrętów podwodnych. Te mają wejść do czynnej służby w latach 30. XXI wieku. Koszt ich budowy szacowany jest na 31 miliardów funtów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!