Do pomocy państwowym gospodarstwom rolnym wyznaczono kierowców, których głównym zadaniem jest transport płodów rolnych z pól do magazynów, obsługa maszyn i zabezpieczenie medyczne żniw - donosi Biełsat. We wtorek białoruski resort obrony przekazał, że zbiorczy pluton samochodowy pracuje pod miasteczkami Horodok i Sienno w obwodzie witebskim. Przez cztery dni żołnierze pomogli tam zebrać ponad 1300 ton pszenicy. Ze zdjęć opublikowanych przez resort wynika, że żołnierze prowadzili ciężarówki oraz kombajny. Delegowanie żołnierzy do pomocy w żniwach, wykopkach, orce czy siewach to codzienność Białoruskich Sił Zbrojnych. Reżim Alaksandra Łukaszenki doprowadził do zapaści demograficznej i wyludnienia się białoruskich wsiach. Białoruś. Problemy mieszkańców wsi. Pomaga wojsko Jak zauważa ekspert ds. Europy Wschodniej Alaksandr Papko, choć w momencie upadku ZSRR (1991 rok) 33 proc. Białorusinów mieszkało na wsi, obecnie odsetek ten spadł do 21 proc. Poza mniejszą liczba mieszkańców białoruską wieś dotyka też problem starzenia się społeczeństwa. Młodzież masowo wyjeżdża do miast, a na prowincji pozostają w większości osoby starsze, których siły i możliwości do pracy są ograniczone ze względu na wiek. Białoruś. Wojskowi pracują przy żniwach. Za darmo Jak dodaje Biełsat, na Białorusi wszystkie grunty rolne należą do państwa, co jest pokłosiem sowieckiej kolektywizacji. Większość z nich jest uprawiana przez kołchozy, którym w okresie żniw brakuje pracowników. Żołnierze są kierowani właśnie do tych państwowych gospodarstw. "Bez wsparcia sił zbrojnych w wielu regionach żniwa mogłyby się nie powieść" - czytamy. Serwis przypomina, że kierowanie żołnierzy do pracy na roli jest na Białorusi od lat krytykowane przez osoby związane z wojskiem. Sami poborowi mają uznawać to za rodzaj "niewolnictwa", ponieważ praca rolnicza nie leży w kompetencjach żołnierza - wręcz odciąga wojskowych od ich zwykłych zadań. W dodatku wykonują ją nieodpłatnie. Co więcej, wojskowi pracujący przy żniwach są na ich okres wyłączeni z cyklu szkoleń, co ma negatywny wpływ na poziom zdolności bojowej białoruskiej armii. Źródło: Biełsat ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!