Niepokój w Szwecji. Właściciele aut dostają tajemnicze pisma
Mieszkańcy Szwecji dostają pisma o możliwości zajęcia aut przez wojsko w określonych scenariuszach. Pojawiają się informacje, że pojazdy wytypowane przez siły zbrojne nie mogą zostać sprzedane. Jak się okazuje, wojsko może przejąć także zwierzęta.

Mieszkańcy Szwecji otrzymują listy z informacją, że grozi im utrata samochodu. Właściciele firm również otrzymali podobne listy z wiadomością, że państwo może zająć pojazd w pewnych sytuacjach.
Dokładna liczba odbiorców listów nie jest znana. Komunikaty doprowadziły do wielu nieporozumień wśród odbiorców.Chodzi o prawo sił zbrojnych do przejmowania pojazdów cywilnych w ramach obrony cywilnej i całkowitej. Szwedzkie władze potwierdzają, że otrzymują pytania w tej sprawie.
- Wiele osób kontaktowało się ze mną i pytało "czy teraz zabierzecie nasz samochód?". Zawsze odpowiadam, że nie, chyba że masz Ferrari Testarossa, bo wtedy masz kłopoty - mówi Stefan Nohrenius, dyrektor działu logistyki szwedzkich sił zbrojnych, w rozmowie z "Dagens Nyheter".
Szwecja. Siły Zbrojne mogą przejąć mienie
Riksförbundet M Sverige, organizacja zrzeszająca właścicieli pojazdów mechanicznych w Szwecji twierdzi, że szwedzkie siły zbrojne w ramach swojego wojennego rozmieszczenia wybierają samochody i ciężarówki, które mogą być wykorzystywane w sektorze obronnym w przypadku zwiększonej gotowości lub wojny.
Organizacja twierdzi, że jeśli dany pojazd został wybrany, właściciel może używać go jak zwykle, ale w latach, w których obowiązuje wycofanie, auto musi być w stanie nadającym się do jazdy i nie może być odsprzedany - pisze "Dagens Nyheter".
Według Stefana Nohreniusa jest inaczej. - Nawet jeśli twój samochód zostanie wycofany, możesz zrobić z nim, co chcesz. Może zardzewieć, można go sprzedać lub pociąć na mniejsze części - czytamy na stronie.
Jeśli siły zbrojne zabiorą dany samochód, właściciel otrzyma rekompensatę finansową. W czasach podwyższonej gotowości mogą przejmować także zwierzęta.
- Teoretycznie jest to możliwe, ale mało prawdopodobne. Nie jest tak, że wychodzimy i bierzemy jamnika na ulicy. Odpowiednie i wyszkolone psy są w rejestrach - wyjaśnia Michael Malm z jednostki strategicznej Sił Obronnych.
Szwecja w NATO
W czwartek premier Szwecji Ulf Kristersson złożył dokumenty akcesyjne na ręce sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena w Departamencie Stanu. Tym samym Szwecja oficjalnie stała się 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Szwecja zajmuje należne miejsce przy naszym stole" - podkreślił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
- Dziękuję bardzo. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie Stanów Zjednoczonych dla szwedzkiej akcesji - powiedział Kristersson w trakcie czwartkowej ceremonii. - Witajcie - odparł Blinken. Proces złożenia dokumentów w Departamencie Stanu, będącym depozytariuszem Traktatu Waszyngtońskiego, formalnie kończy proces akcesji Szwecji do Sojuszu.
- Szwecja ucieleśnia wartości NATO i wnosi unikatowe zdolności na Arktyce i Morzu Bałtyckim. Szwecja przekazuje ponad 2 proc. PKB na obronność - powiedział sekretarz stanu USA podczas konferencji z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem.
Źródło: "Dagens Nyheter"
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!