Nieokreślony fetor w Helsinkach. "Przywiało od wschodu"
Oprac.: Joanna Mazur
Mieszkańcom Helsinek oraz okolicznych miejscowości dał się we znaki nieprzyjemny zapach. Fetor, na który w niedzielne popołudnie uskarżali się Finowie, przypominał opary siarki, palonych opon i śmieci. Chociaż służbom nie udało się zlokalizować pochodzenia zapachu, media wskazują, że mógł on zostać "przywiany od wschodu". Wcześniej podobny problem zgłaszano w Petersburgu.
W wyjaśnienie przyczyn zjawiska zaangażowana została fińska policja oraz inne służby, w tym meteorologiczne, ds. bezpieczeństwa radiologicznego, a także straż graniczna, która badała sprawę na wodach Zatoki Fińskiej. Kontaktowano się również z władzami sąsiedniej Estonii.
Pierwsze zgłoszenia do centrum alarmowego wpłynęły między godz. 14-15 (godz. 13-14 czasu polskiego).
Finlandia. Tajemniczy zapach w okolicach Helsinek
Źródło dziwnego zapachu nie zostało dotychczas zlokalizowane, ale według obecnych danych nie stanowi on zagrożenia dla zdrowia - podała wczesnym wieczorem helsińska służba ratunkowa, podkreślając, że nie wykryto też podwyższonego promieniowania.
W przypadku, gdyby w jakimś miejscu dokuczliwy zapach był szczególnie natężony i powodował trudności z oddychaniem, mieszkańcom zalecono zamykanie okien. Ponadto, jak przekazał portal Helsingin Sanomat, służby ratownicze poinstruowały, aby w przypadku wystąpienia objawów spowodowanych niezidentyfikowanym zapachem, ludzie zgłaszali się do lekarza. Dotychczas nie odnotowano zgłoszeń z takimi problemami na izbę przyjęć.
Nieokreślony fetor. Z podobnym problemem zmagano się w Petersburgu
"Przywiało od wschodu" - podał serwis informacyjny stacji MTV. Zwrócono uwagę, że na podobny fetor według mediów rosyjskich uskarżali się od kilku dni mieszkańcy Petersburga, a nad południową Finlandią w niedzielę wiatr wiał właśnie z tamtego kierunku.
Wyklucza to jednocześnie - podkreślono - wcześniejsze przypuszczenia mediów, że zapach może mieć związek np. z erupcją wulkanu na Islandii.
Po południu silny zapach ustąpił już w wielu miejscach. Według służb odczuwalny fetor nie ma związku z wcześniejszym zgłoszeniem o wypadku z substancją niebezpieczną, ani z lokalną rafinerią.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
