Sąd w Koblencji w zachodnich Niemczech orzekł w środę, że 37-letnia Nadine K. znęcała się nad młodą Jazydką w czasie, gdy razem z mężem mieszkali w Syrii i Iraku. Sprawę opisało BBC. Przywieźli z Syrii niewolnicę. Zapadł wyrok Jazydkę wykorzystywali od 2016 roku, kiedy przeprowadzili się z Niemiec do miasta Mosul w Iraku. Nadine K. miała też nakłaniać swojego męża do bicia i gwałcenia młodej kobiety. Wcześniej małżeństwo z Niemiec przyjechało do Syrii, by dołączyć do szeregów Państwa Islamskiego. Właśnie stamtąd mieli przywieźć swoją niewolnicę, która miała wtedy około 20 lat. W marcu 2019 roku Nadine K. i jej rodzina zostali zatrzymani. Po repatriacji do Niemiec kobieta została aresztowana. Niewolnica zeznawała w procesie Podczas procesu Niemka zaprzeczała, by przetrzymywała młodą kobietę bez jej zgody. Stwierdziła też, że "powinna była zrobić dla niej więcej". Jazdyka, która została uwolniona w 2019 roku, zeznawała w procesie przeciwko Nadine K. Była też obecna na środowym werdykcie sądu. Jej prawnik powiedział po wyroku, że jego klientka ma nadzieję, iż każdy, kto popełnił podobne przestępstwo, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Zbrodnie przeciwko Jazydom W Niemczech toczy się obecnie kilka podobnych procesów, które dotyczą udziału w zbrodniach przeciwko Jazydom. BBC przypomina, że w październiku 2021 roku inna Niemka została skazana na 10 lat więzienia za zabicie Jazydki, którą razem z mężem kupili jako niewolnicę. Miesiąc później sąd w Niemczech wydał pierwsze orzeczenie, w którym zbrodnie Państwa Islamskiego przeciw Jazydom uznał za ludobójstwo. Czytaj także: Coraz więcej ofiar współczesnego niewolnictwa. Nowy raport