Niemcy apelują do Europy. "Nie możemy zrobić sobie przerwy"
- Sytuacja bezpieczeństwa w Europie nie poprawi się szybko, wręcz przeciwnie - oświadczyła minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. Jak stwierdziła, Władimir Putin nie zawiesi działań zbrojnych na czas świąt czy z innego powodu. - My także nie możemy zrobić sobie przerwy w zapewnianiu Europie bezpieczeństwa - podkreśliła.
- Nadszedł czas, by stworzyć nowy fundament europejskiego bezpieczeństwa i wolności oraz w dalszym ciągu wzmacniać sojusz transatlantycki, a nie go niszczyć - mówiła w Warszawie Annalena Baerbock.
Niemcy naciskają na Europę. "Władimir Putin nie zrobi sobie przerwy"
Jak dodała minister spraw zagranicznych Niemiec, "niestety, sytuacja bezpieczeństwa w Europie nie poprawi się szybko". - Wręcz przeciwnie, dopóki Władimir Putin będzie realizował swoje imperialistyczne cele poprzez przemoc - uznała.
Baerbock jest przekonana, że rosyjski dyktator "nie da Ukraińcom i Europejczykom przerwy" na Boże Narodzenie czy Nowy Rok oraz że "nie zamierza robić przerwy w oczekiwaniu na wyniki wyborów w Niemczech czy gdziekolwiek indziej".
- My także nie możemy zrobić sobie przerwy, by zapewnić Europie bezpieczeństwo i dlatego każdego dnia będziemy nadal budować nasze europejskie bezpieczeństwo - podkreśliła szefowa MSZ.
Niemiecka minister uważa za konieczne inwestowanie przez europejskie kraje ponad 2 proc. PKB w rozwój m.in. wspólnego przemysłu obronnego.
Wojna w Ukrainie trwa tysiąc dni. "Musimy zrobić wszystko, co konieczne"
Baerbock zaznaczyła, że szefowie dyplomacji "Wielkiej Piątki", czyli pięciu największych państw UE - Polski, Niemiec, Francji, Włoch i zdalnie Hiszpanii - zebrali się we wtorek w Warszawie także po to, by wesprzeć Ukrainę w jej walce z terrorem, i przemocą. Towarzyszył im szef brytyjskiej dyplomacji, także w formie online. Na spotkanie nie mógł dotrzeć zaproszony minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha.
- Od tysiąca dni i tysiąca nocy trwa przemoc, ryzyko, niebezpieczeństwo, terror, bombardowania i porwania dzieci. Od tysiąca dni i nocy ludzie próbują stawić czoła rosyjskiemu terrorowi, kiedy na ich domy, szkoły, elektrownie spadają bomby. Wszystko po to, by zmęczyć Ukraińców, wyczerpać ich - mówiła niemiecka minister.
Jak stwierdziła, "Europa, chroniona przez ukraińskich mężczyzn i kobiety, również jest atakowana od tysiąca dni". - Nie wystarczy być wdzięcznym. Musimy być silni i gotowi zrobić wszystko, co konieczne, by chronić pokój w Europie - podkreśliła.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!