Niemcy: AfD wygrała wybory w Turyngii i Saksonii. Po raz pierwszy w historii
Na prawicową Alternatywę dla Niemiec w niedzielnych wyborach zagłosowało 10,3 procent wyborców. To oznacza, że partia Tino Chrupalla i Jörga Meuthena będzie piątą siłą w Bundestagu i straciła około 3 procent wyborców w stosunku do poprzednich wyborów. Równocześnie AfD po raz pierwszy w historii wygrała w Turyngii i Saksonii, krajach związkowych na wschodzie Niemiec - poinformowała agencji dpa, powołując się na oficjalne wyniki.
W niedzielnych wyborach do Bundestagu AfD uzyskała w Turyngii 24 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się tam SPD z 23,4 proc., a na trzecim - CDU, która zdobyła 16,9 proc. głosów
Kolejne miejsca w Turyngii zajęły: Lewica (11,4 proc.), FDP (9 proc.), Zieloni (6,6 proc.). Frekwencja wyborcza wyniosła 74,9 proc. i była zbliżona do wyborów z 2017 roku.
Z kolei w Saksonii AfD zdobyła 24,6 proc. głosów, wyprzedzając SPD (ponad 19 proc.) i CDU (ponad 17 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się: FDP (11 proc.), Lewica (ponad 9 proc.) i Zieloni (8,6 proc.).
Wynik wyborów w Niemczech
Niedzielne wybory do krajowego Bundestagu wygrali Socjaldemokraci z SPD, zdobywając 25,7 proc. głosów i wyprzedzając nieznacznie CDU/CSU z 24,1 proc. - wynika z oficjalnych, niepełnych wyników głosowania. Dla chadeków kanclerz Angeli Merkel to najsłabszy wynik w historii.
Trzecią siłą w parlamencie będą Zieloni z poparciem 14,8 proc. To z kolei najlepszy wynik tego ugrupowania w jego historii. Swoją pozycję - w porównaniu do poprzednich wyborów - poprawili również liberałowie z FDP, zdobywając w niedzielnym głosowaniu 11,5 proc.
Populistyczno-prawicowa AfD, która uzyskała 10,3 proc., spadła z trzeciego na piąte miejsce. Dotkliwą porażkę poniosła Lewica, która uzyskała zaledwie 4,9 proc. głosów (w poprzednich wyborach - 9,2 proc.)
INTERIA.PL/PAP