Nowe doniesienia z Rosji. Poważne ostrzeżenie dla Europy
"Kreml przyjmuje coraz groźniejszą retorykę pod adresem Europy, mającą na celu uniemożliwienie jej wspierania Ukrainy i obrony samej siebie" - czytamy w konkluzjach analizy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Chodzi m.in. o ostatnie wypowiedzi rzeczniczki rosyjskiego MSZ. Marija Zacharowa groziła Niemcom oraz Estończykom, że udzielona przez nich pomoc będzie uznana jako bezpośrednie włączenie się w konflikt.

W skrócie:
- Kreml stosuje groźną retorykę wobec Europy, aby zniechęcić do wspierania Ukrainy.
- Rosyjska rzecznik MSZ groziła Niemcom i Estończykom w reakcji na pomoc Ukrainie.
- Instytut ISW zauważa, że jest to część szerszej strategii Kremla.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W Interii pisaliśmy o deklaracji przyszłego kanclerza Niemiec Friedricha Merza. Ten zasugerował, że jego kraj mógłby przekazać Ukrainie broń dalekiego zasięgu Taurus.
- To powinno być wspólnie uzgodnione. A jeśli zostanie to uzgodnione, to Niemcy powinny wziąć w tym udział - powiedział lider CDU i dodał, że Brytyjczycy, Francuzi i Amerykanie już dostarczają Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu.
Na te słowa natychmiast zareagowała Marija Zacharowa. - Będzie to uznane za bezpośredni udział Niemiec w działaniach wojennych po stronie Kijowa - uznała rzeczniczka MSZ Rosji.
Wojna w Ukrainie. Nowa strategia Kremla, chcą osiągnąć cel za pomocą gróźb
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) wskazał, że tego typu wypowiedzi są wynikiem strategii Kremla na osłabienie zagranicznej pomocy dla Ukrainy.
"Kreml przyjmuje coraz groźniejszą retorykę wobec Europy, mającą na celu uniemożliwienie Europie wspierania Ukrainy i obrony siebie" - czytamy w ostatnim opracowaniu analityków ISW.
Jak zaznaczono, taka sytuacja dotyczy nie tylko niemieckiej propozycji, ale również działań Estonii. Tallinn pozostaje jedną z najbardziej zaangażowanych w pomoc Ukraińcom europejskich stolic. Zarazem jest sąsiadem Rosji, a terytorium kraju zamieszkuje liczna rosyjska mniejszość.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
W tym kontekście przypomniano ostatnią wypowiedź szefa rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego Siergieja Naryszkina. Jego zdaniem Polska oraz państwa bałtyckie będą "pierwszymi, które ucierpią", jeśli dojdzie do "agresji NATO" na Rosję albo Białoruś.
Rakiety ATACMS. Amerykanie długo się wahali, ale wysłali broń do Ukrainy
"Kreml wielokrotnie stosował podobne groźby wobec państw zachodnich wysyłających pomoc wojskową na Ukrainę w ramach szerszej kampanii kontrolnej Rosji, aby wpłynąć na zachodnie podejmowanie decyzji i odstraszyć od pomocy dla Kijowa" - zauważył Instytut Studiów nad Wojną. Takie działania podejmowano również wobec USA.
Przypomnijmy, Amerykanie przez długi czas wahali się, czy wysłać do Ukrainy rakiety dalekiego zasięgu ATACMS. Ostatecznie Joe Biden w listopadzie 2024 roku, na krótko przed oddaniem władzy, dał "zielone światło" na przekazanie tej zaawansowanej broni do Kijowa.
Źródło: ISW