Doniesienia o nowym odkryciu i badaniach naukowców opublikowano w czasopiśmie "Nature". Szczątki odnaleziono kilka lat temu, ale dopiero teraz naukowcy informują o przełomowych wynikach swojej pracy. Skamieniałości wydobyto na pustyni Ica w południowo-zachodniej części Peru. Odkrycie w Peru. Płetwal błękitny zdetronizowany? "To wielki dzień dla paleontologów" - rozpoczyna się tekst. Z przeprowadzonych badań wynika bowiem, że uważany do tej pory za najcięższe zwierzę w historii - płetwal błękitny - wcale najwięcej ważącym osobnikiem na Ziemi może nie być. Odkryty i opisany wieloryb, którego nazwano Perucetus colossus, najprawdopodobniej ważył więcej, choć, jak wynika z ustaleń, nie był tak długi, jak płetwal błękitny. Badacze stworzyli wizualizację, który pokazuje, jak ogromny wieloryb mógł wyglądać i oszacowali, ile mniej więcej ważył. Jak zauważono, kości osobników tego gatunku musiały być duże, a przy tym gęsto wypełnione, co ułatwiało im nurkowanie. Jednocześnie sprawiały one, że prehistoryczny wieloryb mógł ważyć od 80 do nawet 340 ton. Tymczasem płetwale błękitne ważą od 100 do 150, a w niektórych przypadkach do 200 ton. Naukowcy badają nowy gatunek. Żył w płytkich wodach Naukowcy ustalili, że ogromne zwierzę żyło koło 38 milionów lat temu, miało około 20 metrów długości i najpewniej bytowało w płytkich wodach przybrzeżnych. W artykule czytamy także o tajemnicy, której naukowcom do tej pory nie udało się rozwikłać. Ustalili wiele faktów, ale nie udało im się stwierdzić, czym olbrzym się żywił. Mogła być to trawa morska, mięczaki, szczątki innych zwierząt lub "coś całkowicie innego". CZYTAJ TEŻ: Niezwykłe odkrycie w Wielkiej Brytanii. Mają 300 tysięcy lat Co ciekawe, gdy wydobyto szczątki prawdopodobniej najcięższego wieloryba, odkrywcy nawet nie byli pewni, czy mają do czynienia ze skamieniałymi kośćmi zwierzęcia. Według współautorki projektu naukowego Eli Amson, kości wieloryba były mocno powiększone i wyglądały, "jakby były spuchnięte". Z kolei Mario Urbina z National Major University of San Marcos w Limie stwierdził, że "zespół nawet nie był pewien, czy to są kości, czy skały". Nowy gatunek wieloryba i naukowe ustalenia. Są wątpliwości W związku z odkryciem automatycznie pojawiły się pytania o zmianę historycznych ustaleń, ale paleontolog Nicholas Pyenson z największego na świecie muzeum Smithsonian Institution w Waszyngtonie jest daleki od ostatecznego wyrokowania w tej sprawie. Według niego nowo odkryty gatunek wieloryba jest "niesamowitą i bardzo dziwną bestią", która rzuca nowe światło na ewolucję tego gatunku. Jednocześnie nie jest jednak gotowy, by bez wątpliwości uznać ją za najcięższe zwierzę wszechczasów. Z kolei inni członkowie zespołu badawczego mówią ostrożnie o "pretendencie do tego tytułu". Jak czytamy w Nature, naukowiec podkreśla, że "określenie dokładnej masy ciała na podstawie niekompletnych szczątków wymarłego gatunku jest "bardzo trudne". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!