Mocny sygnał dla Kima. Seul chce wysłać do Ukrainy personel wojskowy

Oprac.: Artur Pokorski
Korea Południowa planuje wysłać do Ukrainy specjalny zespół złożony z personelu wojskowego i jednostek wywiadowczych. To odpowiedź na możliwość pojawienia się na ukraińskim froncie żołnierzy północnokoreańskich sił specjalnych, które mają wspierać Rosję. Seul ma też rozważać przekazanie broni defensywnej Kijowowi. Wcześniej biuro prezydenta Yoon Suk-yeola wezwało Pjongjang do natychmiastowego wycofania swoich sił.

Według południowokoreańskiego wywiadu Pjongjang wysłał w tym miesiącu około 1,5 tys. żołnierzy sił specjalnych do Rosji. Formacja ma zostać wykorzystana na ukraińskim froncie. Przewiduje się, że Kim Dzong Un chce zaangażować do walki w sumie 12 tys. członków z elitarnej jednostki.
Wojna w Ukrainie. Korea Południowa odpowie na północnokoreańskie wsparcie Rosji
We wtorek agencja informacyjna Yonhap powołując się na źródło rządowe w Seulu podała, że Korea Południowa rozważa wysłanie specjalnego zespołu do Ukrainy w celu monitorowania wojsk północnokoreańskich.
Taka formacja miałby składać się z "personelu wojskowego i z jednostek wywiadowczych". Do jej zadań miałoby należeć analizowanie taktyki północnokoreańskich żołnierzy na polu walki czy udział w przesłuchaniach schwytanych Koreańczyków z Północy.
Korea Południowa. Do Ukrainy może popłynąć broń
Informator agencji Yonhap przekazał również, że rząd w Seulu rozważa wsparcie militarne dla Ukrainy. - Obserwując oznaki współpracy wojskowej między Koreą Północną a Rosją, środki reagowania będą podejmowane stopniowo - miał powiedzieć.
W pierwszej kolejności miałaby zostać wysłana "broń defensywna", a później może być rozważane przekazanie bardziej ofensywnych środków.
Twórcy materiału wskazują, że Korea Południowa posiada duży potencjał broni defensywnej m.in. system obrony przeciwrakietowej średniego zasięgu Cheongung-II.
Sygnał o możliwości przekazania tego rodzaju pomocy byłyby bardzo pozytywnie odebrany w Kijowie. Ukraińskie władze z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim na czele od miesięcy apelują o tego rodzaju wsparcie, które mogłoby zmniejszyć skutki rosyjskich ataków ostrzałów rakietowych.
Ukraina - Rosja. Korea Południowa apeluje o natychmiastowe wycofanie wojsk
Kim Tae-hyo, pierwszy zastępca dyrektora Biura Bezpieczeństwa Narodowego podczas wtorkowej konferencji przekazał, że Seul będzie stopniowo podejmował środki zaradcze "zgodnie z poziomem współpracy wojskowej między Rosją a Koreą Północną".
Jak podaje Reuters, jego słowa były komentarzem do apelu biura prezydenckiego, które wezwało Pjongjang do "natychmiastowego wycofania północnokoreańskich wojsk" z Rosji.
Seul utrzyma wsparcie humanitarne i logistyczne
Jednocześnie południowokoreański minister obrony Jeon Ha-kyou powiedział, że pomoc logistyczna i humanitarna dla Kijowa m.in. maski gazowe czy racje żywnościowe "może być kontynuowana".
Dopytywany, co reżim Kima może otrzymać od Rosji za przesłanie wojsk do Ukrainy, Jeon odparł, że może chodzić o pomoc finansową i zaawansowane technologie.
Źródła: Yonhap, Reuters
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!