Minister podpisał umowę z nieistniejącym państwem. Stracił pracę
Arnaldo Chamorro, minister rolnictwa Paragwaju, podpisał umowę z państwem, które nie istnieje. Polityk stracił swoje stanowisko, a resort tłumaczy się z "błędów proceduralnych".

Arnaldo Chamorro sygnował umowę, na której swoje podpisy złożyli też przedstawiciele Stanów Zjednoczonych Kajlasy - państwa, które miało znajdować na jednej z wysp u wybrzeży Ameryki Południowej. Do spotkania doszło 16 października.
"Oni (oszuści - red.) przyszli do mnie i wyrazili chęć pomocy Paragwajowi. Przedstawili kilka projektów, wysłuchaliśmy ich i to wszystko" - mówił były minister, który posadę stracił w środę.
Memorandum miało zapoczątkować współpracę
Umowa była memorandum, które miało zapoczątkować współpracę obu państw. W jego ramach rząd w Asuncion miał "zbadać możliwość nawiązania relacji dyplomatycznych ze Zjednoczonymi Stanami Kajlasy". Pojawił się też fragment o wsparciu tego w państwa w staraniach o przystąpienie do organizacji międzynarodowych, w tym ONZ.
Chamorro wyraził uznanie wobec "szanownego Nithyanandy Paramashivama", który miał być suwerenem fikcyjnego kraju.
Nie jest wiadomo, co skłoniło oszustów do spotkania się z szefem paragwajskiego resortu rolnictwa. Ministerstwo wyraziło ubolewanie wobec popełnionych "błędów proceduralnych". W oświadczeniu podano, że memorandum nie jest dla paragwajskiego rządu wiążącym dokumentem.
Według mediów w Paragwaju, "prawdziwy Paramashivam" jest obywatelem Indii poszukiwanym od 2019 roku przez organy ścigania m.in. za napaść na tle seksualnym. Jest hinduistycznym guru religijnym.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!