Jak zauważa agencja Reutera, dziennikarze CNN nie słuchali nagrania, ale zacytowali niezidentyfikowane źródła, które je opisują. Reuters podkreśla, że nie był w stanie potwierdzić tych doniesień. Śledczy dysponują nagraniem Trumpa. Były prezydent chciał ujawnić informacje CNN uważa, że z nagrania wynika, iż Trump rozumie, że po opuszczeniu Białego Domu w 2021 roku, zachował tajne materiały. - Uwagi Trumpa miały wskazywać, że chciałby podzielić się tymi informacjami, ale był świadomy swoich ograniczeń w kwestii odtajnienia dokumentów po utracie stanowiska - przekazały CNN dwa źródła. Jak podkreśla Reuters, przedstawiciel Trumpa nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz. Także Peter Carr, rzecznik prokuratora Jacka Smitha w Departamencie Sprawiedliwości, nie skomentował sprawy. Dochodzenia w sprawie Donalda Trumpa Smith prowadzi dwa dochodzenia w sprawie Trumpa. Pierwsze koncentruje się na tajnych dokumentach, które były prezydent zabrał do swojej posiadłości, a drugie dotyczy ustalenia, czy Trump bezprawnie ingerował w przekazanie władzy po wyborach prezydenckich w 2020 roku. Trump przegrał wówczas z Demokratą Joe Bidenem. Obecnie ubiega się o nominację Republikanów, by startować w wyborach prezydenckich w 2024 roku.