Marco Rubio wskazał na Niemców i Francuzów. Paryż reaguje
- Polska, Litwa i Estonia, im bliżej Rosji, tym więcej wydają na obronę narodową - ale są też kraje takie jak Francja i Niemcy, duże, potężne gospodarki, które nie wydają aż tyle na bezpieczeństwo narodowe - ocenił nowy sekretarz stanu USA. Marco Rubio dodał, że Paryż i Berlin wolą kierować pieniądze na programy socjalne. Na oskarżenia odpowiedział MSZ Francji. W komunikacie podkreślono, że Paryż spełnia zobowiązania sojusznicze i planuje podwoić wydatki na wojskowość.

Marco Rubio skrytykował część państw NATO za przeznaczanie zbyt małych pieniędzy na obronność. Według ostatnich zapowiedzi Donalda Trumpa USA chce, aby poszczególne kraje wydawały 5 proc. PKB na ten cel.
Część sojuszników zbliża się do tej granicy, ale niektórzy ciągle mają problem z przekroczeniem ustalonego w 2014 roku progu 2 proc. PKB. - Polska, Litwa i Estonia, im bliżej Rosji, tym więcej wydają na obronę narodową - ale są też kraje takie jak Francja i Niemcy, duże, potężne gospodarki, które nie wydają aż tyle na bezpieczeństwo narodowe - mówił Rubio w swoim czwartkowym wywiadzie.
Rubio oskarżał europejskie mocarstwa o opieszałość oraz bazowanie na przekonaniu, że w razie konfliktu Stany Zjednoczone je ochronią. W zamian "mogą wydać te pieniądze na tę ogromną sieć zabezpieczeń społecznych" - oskarżał bliski współpracownik Trumpa.
USA. Słowa krytyki pod adresem Paryża i Berlina. Jest reakcja
W piątek pojawił się komunikat francuskiego MSZ, będący odpowiedzią na słowa amerykańskiego sekretarza stanu. Podkreślono, że Francja jako kraj wywiązuje się ze swoich zobowiązań, przeznaczając na obronność 2 proc. PKB.
Zapewniono też, że Paryż planuje podwoić swoje wydatki wojskowe do 4 proc. PKB w 2030 roku. "Francuskie siły zbrojne wyróżniają się operacyjnością i zdolnością do planowania i przeprowadzania dużych operacji poza granicami kraju" - zaznaczono w komunikacie.
Dane Banku Światowego wskazują, że francuskie wydatki na obronność przekroczyły granicę 2 proc. PKB w 2023 roku i obecnie wynoszą 2,1 proc. Według prognoz za 2024 rok wspomnianą barierę pokonali także Niemcy (2,12 proc. PKB).
Źródło: Reuters
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!