33-latek, odbywający karę więzienia w Kalabrii na południu Włoch, obronił tam z wyróżnieniem pracę magisterską z socjologii, w której przyznał się do udziału w trzech zabójstwach mafijnych, za jakie nigdy nie został skazany. Włochy. Skazany był zafascynowany filmami o mafii Dzienniki "La Repubblica" i "Il Mattino" poinformowały, że obrona odbyła się w zakładzie karnym w Catanzaro, gdzie więzień Catello Romano odbywa kilka kar, w tym 30 lat pozbawienia wolności za zabójstwo radnego centrolewicy w 2009 roku niedaleko Neapolu. Zbrodnia ta została opisana w pracy magisterskiej skazanego, zatytułowanej "Przestępcza fascynacja". Zobacz też: 85-latek czekał na zemstę 45 lat. "Czuł się skrzywdzony" przez byłą żonę Wyznał, że wszedł na drogę przestępczości zorganizowanej zafascynowany filmem o bossie neapolitańskiej mafii - kamorry oraz innymi mafiosami. Magister ujawnił w pracy szczegóły zbrodni Romano ujawnił ponadto, że po tym, gdy jako młody człowiek przyłączył się do klanu kamorry, należał do zbrojnej formacji, która w 2008 roku w odstępie kilku tygodni zabiła w dwóch zamachach trzy osoby. Absolwent socjologii wyjawił szczegóły tych zbrodni, których okoliczności nie były dotąd znane. Pierwszy z zamachów, w którym zginęło dwóch mężczyzn, opisał jako "najstraszniejsze, najbardziej traumatyczne i niepowetowane wydarzenie" jego życia. Dodał, że do drugiego człowieka strzelał świadom tego, że jest on niewinny. Ze względu na zawarte szczegóły nierozwikłanych dotąd zabójstw o kopię pracy magisterskiej, wyróżnionej najwyższą oceną i nagrodą wystąpiła neapolitańska prokuratura do walki z mafią. Źródła: "La Repubblica", "Il Mattino" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!