Do tragedii doszło w południowo-wschodniej części Korei Południowej, w mieście Pohang, które ucierpiało najbardziej w całym kraju. Mieszkańcy otrzymali polecenie przestawienia samochodów z parkingu Wszystkie dziewięć osób było mieszkańcami budynku pod którym znajdował się parking. We wtorek rano otrzymali oni od zarządu polecenie wyprowadzenia swoich samochodów. Siedmioro z nich nie zdążyło wydostać się z parkingu na czas. Dwie ocalone osoby, które przetrwały uczepione rur sufitowych, to kobieta w wieku około 50 lat i mężczyzna około 30 lat. Według doniesień mediów oboje są w stabilnym stanie. Tajfun Hinnamnor. Ofiar śmiertelnych jest co najmniej 10 Tajfun Hinnamnor uderzył w Koreę Południową na początku tego tygodnia. To największa klęska żywiołowa w ostatnich latach. Do tej pory z powodu tajfunu, który przetoczył się przez południowe i wschodnie wybrzeża kraju, w poniedziałek i wtorek zginęło 10 osób, a 20 tys. domów zostało bez prądu. Korea Południowa w ciągu ostatnich kilku miesięcy doświadczyła ekstremalnych ulew i rekordowych temperatur. Na początku sierpnia odnotowano ogromne deszcze. Zalane zostało wiele miast, w tym stolica kraju - Seul. Wietnam: Pożar baru karaoke. Zginęło kilkanaście osób Powodzie spowodowały śmierć co najmniej ośmiu osób, w tym trzech mieszkających w piwnicach, znanych jako banjiha, przedstawionych w oscarowym filmie "Parasite". Po tych wydarzeniach prezydent Korei Południowej miał zdecydować o stopniowym wycofywaniu tego typu lokali w Seulu poprzez brak wydawania pozwoleń na ich budowę oraz przekształcanie istniejących już mieszkań.