Kraj Kim Dzong Una potwierdził w czwartek rano czasu lokalnego, że wystrzelił dwie rakiety balistyczne krótkiego zasięgu. Korea Północna o wystrzeleniu rakiet: Symulowany atak nuklearny Pjongjang stwierdził, że był to "symulowany taktyczny atak nuklearny" w odpowiedzi na manewry USA i Korei Południowej - podała północnokoreańska agencja państwowa KCNA. Pociski te "wystrzelono w środę w ramach symulacji taktycznego ataku nuklearnego, mającego na celu całkowite zniszczenie głównych ośrodków dowodzenia i baz lotniczych po drugiej stronie granicy, w Korei Południowej" - napisała KCNA. "Jednostka rakietowa wystrzeliła dwie taktyczne rakiety balistyczne w kierunku północno-wschodnim i prawidłowo przeprowadziła swoją misję uderzenia nuklearnego" - dodała północnokoreańska agencja. Wystrzelili dwie rakiety balistyczne. Reakcja na ćwiczenia wojskowe z USA Japońskie ministerstwo obrony oraz armia Korei Południowej poinformowały w środę, że Korea Północna wystrzeliła dwa pociski balistyczne, które przeleciały około 360 kilometrów i wpadły do morza. CZYTAJ TEŻ: "Nieuchronna wojna nuklearna". Pjongjang nie pozostawia złudzeń Próba północnokoreańskich rakiet nastąpiła kilka godzin po tym, gdy Stany Zjednoczone wysłały bombowce B-1B na ćwiczenia lotnicze z armiami Japonii i Korei Południowej. USA i dwa państwa azjatyckie kończą w czwartek 11-dniowe ćwiczenia wojskowe, które północnokoreańskie władze potępiły. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!