Khmerscy oraz japońscy instruktorzy przez tydzień uczyli Ukraińców, jak skutecznie wykrywać i rozbrajać miny przeciwpiechotne, które od początku wojny z Rosją stały się postrachem mieszkańców wschodniej części Ukrainy. Ukraińscy saperzy na szkoleniu w Azji Saperzy z Europy w rejonie miast Battambang i Siem Reap w zachodniej Kambodży doskonalili techniki rozbrajania niewybuchów oraz obsługę japońskiego wykrywacza min znanego pod międzynarodową nazwą Advanced Landmine Imaging System. Ukraińcy mają opuścić Kambodżę w sobotę, lecz program treningowy będzie kontynuowany najpierw online, a następnie w Polsce - poinformowali organizatorzy szkolenia. Dowódca ukraińskiej grupy, kpt. Arsenij Diadczenko podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że umiejętności i ekspertyza miejscowych specjalistów pomogą w ratowaniu życia Ukraińców. Agencja Associated Press, powołując się na innego członka zespołu, podaje, że od początku rosyjskiej inwazji rannych zostało 64 ukraińskich saperów, a trzynaścioro zginęło na służbie. Według organizacji Human Rights Watch Rosjanie użyli w Ukrainie co najmniej siedmiu rodzajów min przeciwpiechotnych. Używania, składowania i produkcji tej broni zabrania tzw. traktat ottawski z 1997 roku. Rosja jednak go nie podpisała. Kambodża pozostaje jednym z najbardziej zaminowanych państw na świecie. Tamtejsza wojna domowa, która dobiegła końca w 1998 roku, zostawiła po sobie dziesiątki tysięcy niewybuchów. Według raportu "Landmine Monitor 2022" nieoczyszczonych pozostaje 716 kilometrów kwadratowych terenu. Z danych kambodżańskiego rządu wynika, że do ubiegłego roku miny przeciwpiechotne i inne niewybuchy zabiły w azjatyckim kraju blisko 20 tys. osób. Khmerscy saperzy są w światowej czołówce najbardziej doświadczonych. Tysiące z nich pracowały jako trenerzy w czasie misji ONZ w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Kambodżańscy eksperci w Polsce Jak podaje rządowa organizacja Cambodian Mine Action Center, w kwietniu grupa kilkorga ekspertów przyleci do Polski, gdzie ma przeprowadzić trening większej liczby swoich ukraińskich kolegów. Do Ukraińców mają trafić także kambodżańskie psy wyszkolone do wykrywania materiałów wybuchowych. Nie uściślono, czy wysłane zostaną także tresowane szczury, których Khmerowie używają w tym samym celu. Skonfliktowana z sąsiadami Kambodża była wśród krajów, które zdecydowanie potępiły napaść Rosji na Ukrainę. W marcu 2022 roku poparła rezolucję ONZ wzywającą do całkowitego wycofania rosyjskiego wojska z sąsiedniego kraju. Z Bangkoku dla Interii Tomasz Augustyniak