Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kamala Harris walczy o głosy. "Stanę po stronie Polski"

Kamala Harris skierowała do Amerykanów o polskich korzeniach list. Wskazała w nim swoje postulaty dotyczące solidarności z zagranicznymi sojusznikami, między innymi Polską i Ukrainą. "Donald Trump i J.D. Vance stanęliby po stronie Putina. Ja stanę po stronie naszych sojuszników i partnerów, w tym Polski, by bronić demokratycznych wartości i przeciwstawiać się agresorom" - zadeklarowała kandydatka demokratów.

Kamala Harris zwróciła się do Polonii
Kamala Harris zwróciła się do Polonii/SAUL LOEB/AFP

Pomiędzy Donaldem Trumpem a Kamalą Harris toczy się zacięta walka o Polonię. Wobec nieznacznych różnic w sondażach każdy głos się liczy, a jak się okazuje, Amerykanie polskiego pochodzenia mogą okazać się kluczowi do przechylenia szali zwycięstwa.

Z okazji kończącego się miesiąca polskiego dziedzictwa w USA kandydatka demokratów skierowała do wyborców o polskich korzeniach list. Jak przekazał szef komitetu wyborczego Polish Americans for Harris Łukasz Lipiński, trafił on w ręce dziesiątków tysięcy osób.

Więcej informacji na temat wyborów można znaleźć w naszym raporcie specjalnymWYBORY PREZYDENCKIE W USA 2024.

Harris zwróciła się do Polonii. "Stanę po stronie Polski"

"W tym krytycznym momencie, Donald Trump i J.D. Vance stanęliby po stronie Putina i zmusiliby Ukrainę, by oddała duże połacie swojego suwerennego terytorium. Ja stanę po stronie naszych sojuszników i partnerów, w tym Polski, by bronić demokratycznych wartości i przeciwstawiać się agresorom" - zapewniła Harris w liście.

Dodała, że będzie pracować, "by zapewnić Ukrainie zwycięstwo w tej wojnie - wojnie o wolność własną i wolnego świata".

Toczy się walka o Polonię. Harris: Solidarność albo izolacjonizm

Trwają dyskusje o tym, czyje zwycięstwo będzie dla Amerykanów o polskich korzeniach i ich rodakach za oceanem bardziej korzystne. Jak przekonuje Harris, w nadchodzących wyborach Amerykanie będą mieli wybór między "przywództwem, które będzie stało solidarnie z sojusznikami" i "podejściem, które sprawi, że Ameryka będzie działać sama".

"Stany Zjednoczone nie mogą i nie powinny izolować się od reszty świata. Izolacjonizm nie oznacza ochrony" - zaznaczyła.

Amerykanie o polskich korzeniach stanowią około 9 mln obywateli USA. "Od przedsiębiorców i innowatorów po artystów i urzędników państwowych" - wymieniła w liście Kamala Harris. "Społeczność Amerykanów pochodzenia polskiego nadal kształtuje różnorodnego i dynamicznego ducha Stanów Zjednoczonych" - podkreśliła.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. W aktualnych sondażach na nieznaczne prowadzenie wysunęła się Kamala Harris. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Powodzie w Hiszpanii. Sytuacja jest dramatyczna/ StringersHub/© 2024 Associated Press
INTERIA.PL

Zobacz także