O tym, że Joe Biden może pojawić się w Niemczech w piątek informował tygodnik "Der Spiegel". Podkreślano, że w ten sposób prezydent Stanów Zjednoczonych chce nadrobić poprzednią podróż, która została odwołana z powodu warunków pogodowych, z jakimi zmagała się m.in. Floryda. Joe Biden w Berlinie. Zaplanowano serię spotkań Po godz. 22 agencja AFP przekazała, że amerykański przywódca przyleciał do Berlina. Jak dodano, ma to być jego "wizyta pożegnalna". Co więcej, oprócz spotkania z niemieckimi politykami, Joe Biden spotka się również z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. Wcześniej media nie wspominały o spotkaniu z liderami Francji i Wielkiej Brytanii. Niemcy. Joe Biden ma spotkać się z Olafem Scholzem Media wskazywały, że amerykański prezydent spotka się jedynie ze swoim niemieckim odpowiednikiem Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Olafem Scholzem. Rozmowy prawdopodobnie będą skupiać się na sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz w Ukrainie - to właśnie te kwestie miały być poruszone podczas szczytu w Ramstein w ubiegłą sobotę. Ostatecznie wydarzenie przełożono na inny termin. Przypomnijmy, że Joe Biden miał pojawić się w Niemczech na spotkaniu grupy światowych liderów, jednak na kilka dni przed zagraniczną podróżą Biały Dom wydał oficjalny komunikat w tej sprawie. "Biorąc pod uwagę przewidywaną trajektorię i siłę huraganu Milton, prezydent Biden przekłada swoją nadchodzącą podróż do Niemiec i Angoli, aby nadzorować przygotowania i reakcję na huragan Milton, a także trwającą reakcję na skutki huraganu Helene na południowym wschodzie" - podkreślono w oświadczeniu. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!