Globalne ocieplenie sprawia, że katastrofy naturalne stają się jeszcze bardziej niszczycielskie niż dotąd. Dotyczy to również huraganów. Ich siła staje się tak duża, że według grupy amerykańskich naukowców obecna skala oceny zjawiska już nie wystarcza. Proponują dodatnie kolejnej, najwyższej kategorii żywiołu. Wyniki swoich prac opublikowali w serwisie naukowym Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS). Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Huragany nie mieszczą się w skali Uczeni twierdzą, że do oceny coraz silniejszych huraganów potrzebne jest rozszerzenie stosowanej powszechnie skali Saffira-Simpsona. Opisuje ona huragany w pięciostopniowej skali: od 1 (najsłabszy) do 5 (najsilniejszy). Każda z kategorii oceniana jest na podstawie siły wiatru: 1 - stały wiatr wiejący z prędkością 119 do 153 km/h;2 - stały wiatr o sile od 154 do 177 km/h;3 - wiatr o sile od 178 do 208 km/h;4 - wiatr o sile 209 do 251 km/h;5 - stały wiatr o prędkości 252 km/h i większej. Amerykanie postulują zmodyfikowanie skali Saffira-Simpsona. Proponują, by 5. kategoria obejmowała huragany wiejące z prędkością 252 do 309 km/h. Oprócz tego chcą dodać wyższą, szóstą kategorię huraganów wiejących z prędkością ponad 309 km/h. Jak wynika z pracy opublikowanej w PNAS, ponieważ skala Saffira-Simpsona ma charakter otwarty, nie oddaje ona w pełni mocy najsilniejszych huraganów. Autorzy publikacji uważają, że pojawiły się już huragany, które spełniały warunki umieszczenia ich w proponowanej 6. kategorii. Huragany nabierają mocy wraz z ociepleniem klimatu. Nagrzewające się wody oceaniczne dostarczają większej ilości energii, która w cieplejszej, wilgotnej atmosferze powoduje powstawanie coraz groźniejszych zjawisk. Megahuragany szybsze niż Ferrari W ciągu ostatnich dziesięciu lat pojawiło się pięć huraganów, które według uczonych mogłyby osiągnąć ten poziom. Twierdzą oni, że powinno się umieszczać w tej kategorii żywioły niosące stały wiatr o prędkości 309 km/h i większej. Wraz z postępującym ociepleniem klimatu tego typu "megahuragany" będą się zdarzać coraz częściej - wynika z badania. - 309 km/h to szybciej niż może jechać większość [samochodów] ferrari. Trudno to nawet sobie wyobrazić - twierdzi jeden ze współautorów pracy, Michael F. Wehner z laboratorium Lawrence Berkeley National Laboratory. Huragany 5. kategorii powodowały potężne zniszczenia. Zaliczały się do nich między innymi Katrina, która w 2005 roku spustoszyła Nowy Orlean oraz Maria, która uderzyła między innymi w Portoryko w 2017 roku. Według amerykańskich uczonych, do huraganu proponowanej 6. kategorii można zaliczyć między innymi tajfun Haiyan, który spowodował śmierć ponad 6 tys. osób na Filipinach w 2013 roku. Innym przykładem jest huragan Patricia, który w 2015 roku uderzył w Meksyk z wiatrem wiejącym z prędkością około 345 km/h. Zobacz też: Skąd się biorą wichury w Polsce? Poznaj te najbardziej niszczycielskie na tle historii Skala zmienia się z klimatem Michael F. Wehner podkreśla, że stosowana obecnie skala Saffira-Simpsona nie w pełni oddaje zagrożenie niesione przez huragany. Zniszczenia powoduje bowiem nie tylko bardzo silny wiatr, ale przede wszystkim intensywne opady deszczu, które mu towarzyszą, tworząc niszczycielskie powodzie. Naukowiec podkreśla, że postulat dodania 6. kategorii do skali ma przede wszystkim na celu podkreślenie zagrożenia stwarzanego przez globalne ocieplenie i fakt, że zmiany klimatyczne sprawiają, że burze i sztormy są coraz silniejsze. Ocieplenie klimatu już wcześniej wymusiło zmiany w stopniu oceny rozmaitych zagrożeń. Przykładowo australijskie biuro meteorologiczne dodało do swoich map nowy - fioletowy kolor. Oznacza się nim miejsca dotknięte największym upałem. W ubiegłym tygodniu z kolei amerykańska rządowa służba ochrony raf koralowych dodała trzy nowe kategorie alertów, by lepiej oddać powodowany przez ocieplenie wód rosnący stres koralowców. Źródło: "The Guardian" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!