W poniedziałek zwierzę zaatakowało łódź z mieszkańcami okolicznych wiosek, którzy, jak co dzień, przeprawiali się na drugą stronę rzeki Shire, w pobliżu miasta Nsanje, by pracować na swoich polach. Nie wiadomo dlaczego tym razem doszło do ataku. Malawi. Atak hipopotama. Szukają ponad 20 osób 14 osobom udało się dopłynąć do brzegu. Kilku z nich pomogli świadkowie zdarzenia, którzy wskakiwali do wody na ratunek poszkodowanym. Służby przybyłe na miejsce odnalazły zwłoki rocznego chłopca. Było to jedyne dziecko na łodzi. - Funkcjonariusze są na miejscu od poniedziałku, kiedy zgłoszono wypadek. Poszukują zaginionych osób - powiedziała BBC rzeczniczka policji w dystrykcie Nsanje, Agnes Zalakoma. W rzece Shire żyją hipopotamy oraz krokodyle. Ataki zwierząt np. na wędkarzy zdarzały się do tej pory w innych częściach kraju. W przeszłości w dystrykcie Nsanje rzadko dochodziło do incydentów z agresywnymi hipopotamemi. Samice hipopotama mogą agresywnie bronić potmostwa Portal BBC News informuje, że lokalna posłanka Gladys Ganda apelowała o budowę mostu w okolicy. To miałoby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców, którzy ryzykowali życie i zdrowie przepływając rzekę w kajakach i na łodziach. Sprzęt, z którego korzystają, jest często w złym stanie technicznym. Bywa również przepełniony. Media informują, że hipopotamy mają tendencję do zachowań terytorialnych. Samice potrafią niezwykle agresywnie i zaciekle bronić swoich młodych przed czymś, co postrzegają jako zagrożenie. Szacuje się, że zwierzęta te zabijają rocznie w Afryce około 500 osób. Hipopotamy są drugim po słoniach największym zwierzęciem lądowym. Samce mogą ważyć nawet 3200 kg, a samice od 650 kg do 2350 kg.