Królowa Małgorzata II rozpoczęła swoje panowanie 14 stycznia 1972 roku. Równo 52 lata później odeszła na polityczną emeryturę. O godz. 14 w Zamku Christiansborg, siedzibie rządu i parlamentu, monarchini podpisała dokument abdykacji. Godzinę później premier Danii Mette Frederiksen ogłosiła, że kraj ma nowego władcę, Fryderyka X. Na cześć jego i jego żony wybrzmiał salut armatni. Małgorzata II przejęła władzę po swoim ojcu, a teraz sama przekazała ją swojemu potomkowi. Nowym królem Danii został jej syn, 55-letni Fryderyk. Królową jest jego pochodząca z Australii żona - księżna Maria. Z kolei następcą tronu został 18-letni książę Chrystian, syn pary. Była królowa zachowała tytuł i będzie mogła okazjonalnie reprezentować rodzinę królewską podczas różnych uroczystości. Małgorzata II oddała władzę. Decyzja zszokowała Duńczyków Decyzję o swojej rezygnacji z tronu Małgorzata II ogłosiła podczas tradycyjnego orędzia noworocznego. Jako powód podała swój wiek i pogarszający się stan zdrowia. - Nadszedł czas, aby przekazać władzę następnemu pokoleniu. (...) Czas ucieka, a choroby nasilają się. Człowiek nie radzi sobie tak samo, jak wcześniej - wyjaśniła. To dopiero druga abdykacja w historii duńskiej rodziny królewskiej. Treść orędzia królowej była szokiem dla Duńczyków, którzy w zdecydowanej większości darzą ją sympatią. We wcześniejszych wystąpieniach podkreślała, że zamierza przestrzegać tradycji i zasiadać na tronie aż do śmierci. Choć decyzja była dla społeczeństwa zaskoczeniem, badania wskazują, że popiera ją 80 procent Duńczyków. Podobny odsetek uważa, że Fryderyk X będzie dobrym władcą - podaje agencja AFP. W momencie abdykacji Małgorzata II była najdłużej urzędującą głową państwa w Europie. Tytuł przejęła stosunkowo niedawno, bo we wrześniu 2022 roku, gdy zmarła wieloletnia przywódczyni Wielkiej Brytanii królowa Elżbieta II. W Danii rola monarchy jest przede wszystkim ceremonialna, choć władza podpisuje ustawy, formalnie przewodniczy tworzeniu rządu i regularnie spotyka się z gabinetem premiera. Zmiana na duńskim tronie. Fryderyk X został królem Świeżo upieczonego monarchę przywitały tłumy Duńczyków. Z okazji koronacji do Kopenhagi przyjechały dziesiątki tysięcy osób. Przygotowując się na uroczystość służby szacowały, że weźmie w niej udział ponad sto tysięcy ludzi - informuje AFP. Podobna okazja nie zdarza w końcu zbyt często. Fryderyk X jest z wykształcenia politologiem. W przeszłości służył także w jednostce specjalnej duńskiej marynarki wojennej. Duńczycy znają go jako osobę otwartą, która często podróżuje po kraju i rozmawia z ludźmi, a także angażuje się w inicjatywy na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Monarcha jest również znany z zamiłowania do sportu. Swoją przyszłą żonę poznał w pubie w Sydney, gdzie przyjechał z okazji letnich igrzysk olimpijskich. Źródło: AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!