W sobotę wieczorem wulkan na indonezyjskiej wyspie Halmahera wybuchł w wyjątkowo spektakularny sposób. Indonezyjska agencja wulkanologiczna podniosła w czwartek poziom alarmowy dla wulkanu Ibu do najwyższego. Stało się to po wielokrotnych erupcjach Ibu na początku bieżącego miesiąca. Indonezja. Erupcja wulkanu Ibu. Ewakuacja mieszkańców W momencie wybuchu wulkan wyrzucił z siebie popiół i dym na wysokość 4 kilometrów. Wokół krateru rozbłysły fioletowe błyskawice. Moment wybuchu uchwycono na zdjęciach i nagraniach, które udostępniono w mediach społecznościowych. Niestety w związku z erupcją wulkanu mieszkańcy pobliskich wiosek musieli opuścić swoje domy. Jak podaje "The Guardian", w zagrożony obszar wysłano policję, oddziały wojskowe i zespoły poszukiwawczo-ratownicze, aby zarządzały ewakuacją siedmiu okolicznych miejscowości. Mieszkańcy zostali przewiezieni pick-upami i zakwaterowani na noc w namiotach awaryjnych. Ewakuacja objęła obszar w promieniu co najmniej siedmiu kilometrów od wulkanu. Nie podano jednak, ile dokładnie osób musiało opuścić swoje domy. Wyspę zamieszkuje ponad 100 tysięcy osób. Ibu to jeden z najbardziej aktywnych wulkanów w Indonezji. W zeszłym roku zarejestrowano ponad 20 tysięcy jego wybuchów. ----Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!