Donald Tusk z prestiżową nagrodą. Wcześniej otrzymał ją Zełenski
Radosław Sikorski poleciał do Londynu, gdzie w czwartek wieczorem odebrał nagrodę w imieniu Donalda Tuska. Polski premier został ogłoszony laureatem wyróżnienia, przyznawanego przez londyński Chatham House, czyli jeden z prestiżowych think tanków. Gremium uznało, że szef polskiego rządu "odegrał niezwykłą rolę w obronie wartości Unii Europejskiej". W liście szefa rządu - odczytanym przez ministra spraw zagranicznych - przekazał on, że "należy bronić demokracji, granic i integralności krajów".

Donald Tusk został ogłoszony laureatem dorocznej nagrody przyznawanej przez londyński Chatham House, czyli jeden z najważniejszych think tanków zajmujących się sprawami międzynarodowymi. Gremium uznało, że szef polskiego rządu "odegrał niezwykłą rolę w obronie demokratycznych wartości Unii Europejskiej" oraz doceniło "zaangażowanie w przywracanie demokracji w Polsce".
Wyróżnienie jest przyznawane osobom, które "wniosły najbardziej znaczący wkład w poprawę stosunków międzynarodowych w poprzednim roku".
Wielka Brytania. Donald Tusk z nagrodą Chatham House
Podczas uroczystości wręczenia nagrody b. premier Wielkiej Brytanii John Major podkreślił, że zaangażowanie Tuska na rzecz demokracji jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów. - Nie wolno jej brać za pewnik, należy ją wzmacniać i jej bronić, bo populizm i autokracja rosną w siłę - przekazał.
Choć pierwotne informacje z czerwca - gdy ogłoszono wyniki - wskazywały, że szef polskiego rządu odbierze nagrodę osobiście, ostatecznie do Londynu poleciał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Podczas odbierania nagrody szef polskiej dyplomacji przekazał, że zarówno Polska, jak i Wielka Brytania mają nowe rządy. Wskazał, że oba kraje mają doskonałe relacje, które - jak zapewnił - będą przez nowe gabinety kontynuowane.
Donald Tusk nagrodzony. Przesłał list
Radosław Sikorski odczytał także list Donalda Tuska. Premier wyraził w nim zaszczyt z uhonorowania go nagrodą, której laureatami zostali m.in. Wiktor Juszczenko i Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że należy walczyć w obronie wartości demokratycznych, a także w obronie granic i integralności krajów. Wskazał też, że obywatele oczekują od władz zapewnienia im bezpieczeństwa.
Z kolei szef polskiego MSZ dodał, że premier w czwartek uda się do Wielkiej Brytanii, gdzie m.in. weźmie udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pałacu Blenheim, miejscu urodzin Winstona Churchilla.
Tam spotka się z nowym brytyjskim premierem Keirem Starmerem i blisko 30 przywódcami UE, ale też Turcji, Albanii, Azerbejdżanu, Armenii, Ukrainy, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!