"Pożyczył na kampanię 50 mln dolarów. Teraz umorzył tę pożyczkę. Zatem jest to wkład. Powiedział też, że przekaże znacznie więcej pieniędzy" - powiedział Steve Mnuchin telewizji CNBC. Dodał, że na imprezach zorganizowanych w tym tygodniu przez Partię Republikańską w celu gromadzenia funduszy Trump zebrał około 10 mln dolarów, a dalsze 6 mln przekazano na jego partyjne konto drogą internetową. "W tym miesiącu naprawdę zwiększyliśmy tempo wysiłków" - zaznaczył Mnuchin dodając, że wyniki Trumpa w tej dziedzinie z początku czerwca były "bez znaczenia", gdyż dopiero ostatnio podjął działania na rzecz zdobywania funduszy na kampanię prezydencką. Zaczął z milionem dolarów Miliarder Trump rozpoczął bieżący miesiąc z funduszem wyborczym niewiele większym niż milion dolarów, co oznaczało pozostawanie daleko w tyle za jego demokratyczną rywalką Hillary Clinton, dysponującą wówczas 42 mln dolarów. Wśród zwolenników Trumpa wywoływało to obawy, że nie będzie miał dość pieniędzy na sfinansowanie swych prezydenckich ambicji.