"Od naszych polskich kolegów otrzymaliśmy wyniki specjalistycznego badania DNA zwłok znalezionych w Polsce w pobliżu wsi Głuchołazy. Analiza potwierdziła, że jest to 27-letnia kobieta, która zaginęła 14 września" - przekazała czeska policja w serwisie X. Powódź. Czechy: Potwierdzono szóstą ofiarę O podejrzeniu, że ofiara pochodziła z Czech informowali 8 października premier Donald Tusk, a także prokuratura w Opolu. 27-latka z rejonu Jesioników zaginęła 14 września. Jej ciało odnaleziono w odległości około 30 km od miejsca, gdzie została porwana przez wodę. Kobieta była jedną z pasażerek samochodu, który 14 września po ulewnych deszczach wpadł do wezbranej rzeki Starzicz w pobliżu wsi Lipova. Poza 27-latką w aucie znajdowały się trzy inne osoby, jednej z nich udało się wydostać. Po dwóch dniach zniszczony i pusty pojazd znaleziono około pół kilometra dalej. - Dwaj mężczyźni wciąż są poszukiwani - powiadomiła rzeczniczka policji z Ołomuńca Ivana Skoupilova. Powodzie w Europie. Bilans W wyniku powodzi w Czechach śmierć poniosło sześć osób, a siedem jest uznawanych za zaginione. Powodzie, które były wynikiem niżu Boris, doprowadziły w Europie Środkowej do śmierci co najmniej 28 osób, w Polsce potwierdzono śmierć dziewięciu. Żywioł zostawił zniszczenia, które zaczynają się w Rumunii, a kończą na Polsce. Według danych resortu spraw wewnętrznych i administracji uszkodzonych, w różnym stopniu, jest 11 tys. budynków jednorodzinnych i 2150 budynków wielorodzinnych. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!