Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na lotnisku Chicago-O’Hare w poniedziałek rano. To tam jednemu z samolotów podczas kołowania pękły dwie opony. Świadkowie mówili o usłyszanym dźwięku eksplozji. Jak przekazuje portal Aviation Safety, mowa o Boeingu 737-823 (WL) linii lotniczych American Airlines, wyprodukowanym w 2015 roku, lecącym z portu lotniczego Minneapolis-St. Paul. USA. Samolot Boeinga stracił dwie opony Boeing obydwie opony miał uszkodzić podczas kołowania już po wylądowaniu na lotnisku w Chicago. Jak powiadomiono, do potencjalnie niebezpiecznego incydentu doszło na drodze do kołowania "Bravo". Zaniepokojeni internauci podzielili się zdjęciami i nagraniami z miejsca zdarzenia. W jego wyniku na szczęście nikt nie ucierpiał. Czarna seria Boeinga trwa Czarna seria Boeinga trwa. Na początku stycznia doszło do dwóch głośnych wypadków, w tym tego z 2 stycznia, gdy samolot pasażerski A350 linii Japan Airlines zderzył się z samolotem Straży Przybrzeżnej w Tokio. Zginęło wówczas pięciu członków załogi. Następnie, kilka dni później, Boeing 737 MAX 9 musiał lądować awaryjnie po tym, jak wyrwana została część kadłuba. Wówczas FAA zdecydowała o tymczasowym uziemieniu 171 samolotów w celu przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa. W tym miesiącu doszło też do pożaru silnika samolotu transportowego Atlas Air Boeing 747-8, który doprowadził do jego awaryjnego lądowania w Miami niedługo po wylocie. Ostatecznie samolotowi z pięcioma członkami załogi udało się bezpiecznie wylądować. Z kolei w ubiegłym tygodniu samolot na lotnisku w Atlancie przed startem stracił koło. Na pokładzie maszyny było ponad 170 pasażerów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!