Wśród rozmówców Busha znaleźli się liderzy światowych potęg politycznych i gospodarczych, m.in. premier Rosji Władimir Putin i prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew, kanclerz Niemiec Angela Merkel czy prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Bush, według "Dziennika", znalazł też czas na kurtuazyjną wymianę zdań z przywódcami Danii, Gruzji czy Grecji. Więcej telefonów już nie planuje.