Brazylia: Tragiczny wypadek młodych piłkarzy. Cztery osoby nie żyją
Cztery osoby zginęły, a 29 zostało rannych w wypadku autokaru, do którego doszło w pobliżu miejscowości Arem Paraiba w Brazylii. Ofiary i ranni to członkowie dwóch juniorskich drużyn piłkarskich klubu Esporte Clube Vila Maria Helena - do lat 16 i 18.

Do tragicznego wypadku doszło w nocy, gdy zawodnicy wracali z zawodów rozgrywanych w miejscowości Ubaporanga.
Około godziny 1, podczas powrotu do położonego w pobliżu Rio de Janeiro miasta Duque de Caxias, autobus, którym podróżowali zawodnicy, przebił barierę na moście nad rzeką Angu i spadł w 10-metrową przepaść.
Brazylia. Autobus runął w przepść. W środku młodzi piłkarze
W pojeździe był kierowca, czterech członków sztabu szkoleniowego oraz 28 młodych piłkarzy.
Gdy na miejsce dotarli ratownicy, zastali pojazd leżący na dachu. Brazylijski portal "Globo" podaje, że cztery ofiary - jeden dorosły i troje nastolatków - zginęły na miejscu, pozostali poszkodowani trafili do szpitala Sao Salvador w regionie Alem Paraiba. Dwóch rannych miało trafić na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej.
"Część pacjentów doszła już do zdrowia, została wypisana i składa zeznania przed policją" - czytamy.
Wypadek w Brazylii: Kierowca mógł stracić panowanie nad pojazdem
Firma przewozowa, która realizowała połączenie wydała oświadczenie. "Jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią, udzielamy wszelkiego niezbędnego wsparcia służbom, poszkodowanym i członkom ich rodzi. W tej chwili czekamy na dalsze informacje" - przekazano.
Służby nie poinformowały jeszcze o oficjalnych przyczynach tej tragedii. Wstępne ustalenia mówią o tym, że z niewyjaśnionych przyczyn kierowca miał stracić panowanie nad pojazdem.