Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Blair zatańczy jak zagra mu kwartet

Negocjatorzy kwartetu bliskowschodniego - Unii Europejskiej, ONZ, Stanów Zjednoczonych i Rosji - spotkali się w czwartek wieczorem w Lizbonie. Po raz pierwszy - w nowej roli wysłannika kwartetu na Bliski Wschód - obecny był Tony Blair.

/AFP

Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice jeszcze w samolocie do stolicy Portugalii zaznaczyła, że "nie ma ważniejszego celu niż zdolne do istnienia państwo palestyńskie". Powtórzyła, że nie może być mowy o współpracy z radykalnym ugrupowaniem palestyńskim Hamas.

- Myślę, że Hamas wie, czego trzeba, by zyskać międzynarodowe poważanie - oświadczyła Rice na konferencji prasowej z szefem MSZ Portugalii Luisem Amado krótko przed spotkaniem negocjatorów kwartetu.

Powtórzyła, że kwartet nie będzie współpracował z Hamasem, dopóki ten nie uzna prawa Izraela do istnienia i nie wyrzeknie się terroryzmu.

Było to pierwsze spotkanie kwartetu na tak wysokim szczeblu od kiedy Hamas przejął całkowitą kontrolę nad Strefą Gazy w połowie czerwca.

Rice z uznaniem mówiła o byłym brytyjskim premierze, którego nazwała bardzo utalentowanym i szanowanym na świecie. Jej zdaniem może on wnieść powiew świeżego powietrza do rozmów między Izraelem a Palestyńczykami, które utknęły w martwym punkcie.

Blair uzyskał nominację kwartetu 27 czerwca. Rzeczniczka ONZ Michele Montas poinformowała, że jako wysłannik Blair będzie "zabiegał o międzynarodową pomoc dla Palestyńczyków, bezpośrednio współpracując z państwami-darczyńcami oraz istniejącymi organami koordynacyjnymi".

W komunikacie kwartetu madryckiego dodano, że Blair będzie także działał na rzecz stworzenia programu rozwoju gospodarczego Autonomii Palestyńskiej.

Rice wyjaśniła w czwartek, że funkcje Blaira mają być komplementarne ze staraniami dyplomatycznymi prowadzonymi przez Waszyngton.

- Jest dużo sensu w tym, że jego poświęcenie w pomaganiu Palestyńczykom w budowie instytucji państwowych, w posuwaniu naprzód gospodarki i w dążeniu do stworzenia silnego palestyńskiego partnera jest doskonale skoordynowane z naszymi staraniami na rzecz ustanowienia państwa (palestyńskiego) - podkreśliła szefowa amerykańskiej dyplomacji.

Jak oświadczyła, "istnieją negocjacje polityczne, do prowadzenia których - z różnych powodów - zdeterminowane są Stany Zjednoczone, we współpracy z kwartetem".

Sam Blair ocenił w czwartek rano w Madrycie, że jest ważne, by Palestyńczycy wzięli na siebie odpowiedzialność i byli w stanie "rządzić i zagwarantować sobie bezpieczeństwo i spokój publiczny".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także