Bitwa o leżaki w hiszpańskich kurortach. Mieszkańcy kontra turyści

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
964
Udostępnij

Mieszkańcy hiszpańskiego Benidorm poszli na wojnę z turystami. Zajmują leżaki i parasole na plażach, blokując miejsca przyjezdnym. Głos w sprawie zabrała lokalna radna ds. środowiska. - Ci, którzy pozostawiają rano swoje rzeczy i idą do domu, aby powrócić wiele godzin później, popełniają wykroczenie - podkreśliła. Okazuje się, że problem pojawia się także w innych kurortach.

Zdj. ilustracyjne. Na hiszpańskich plażach trwa walka o leżaki i parasole
Zdj. ilustracyjne. Na hiszpańskich plażach trwa walka o leżaki i parasoleLOUISA GOULIAMAKIAFP

W sieci pojawiło się nagranie wideo pokazujące mieszkańców kurortu strategicznie ustawiających parasole i leżaki oraz rozkładających ręczniki tuż przy linii brzegowej, jeszcze przed wschodem słońca. Następnie wrócili oni do domu, by znów pojawić się na plaży, gdy były tam już tłumy, oni mieli jednak zapewnione uprzywilejowane miejsca wypoczynku.

Hiszpania: Mieszkańcy Benidorm zajmują leżaki i parasole na plaży

Według brytyjskich mediów mieszkańcy Benidorm zajmują najlepsze miejsca zaraz po opuszczeniu plaży przez ekipę sprzątającą, około godz. 6 rano, kiedy turyści, w tym Brytyjczycy, jeszcze imprezują albo śpią w hotelach.

Władze miasta Benidorm utrzymują, że miejscowi nie pozbawiali celowo turystów miejsc na plaży przy brzegu morza. - Tradycyjnie są to ludzie, którzy wstają bardzo wcześnie, żeby zająć miejsce i pozostać alb pospacerować po plaży - powiedziała radna ds. środowiska w Benidorm Monica Gomez.

- Ci, którzy pozostawiają rano swoje rzeczy i idą do domu, aby powrócić wiele godzin później, popełniają wykroczenie - przypomniała. - Policja może usuwać pozostawione na piasku przedmioty - ostrzegła radna.

Mieszkańcy walczą z turystami. Popełniają wykroczenie

Według lokalnych władz grzywna za takie wykroczenie wynosi 750 euro, ale nie jest nakładana często. Dzieje się tak zwykle tylko w przypadku recydywistów. - Apelujemy do odpowiedzialności, zdrowego rozsądku i wzajemnego poszanowania - powiedziała Gomez.

Do podobnych jak w Benidorm problemów dochodziło w lipcu na wielu innych hiszpańskich plażach - zwracają uwagę media.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Prof. Wiącek o sprawie Mariki: Kara nieadekwatna, nieproporcjonalna
      Prof. Wiącek o sprawie Mariki: Kara nieadekwatna, nieproporcjonalnaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      546
      Super
      relevant
      191
      Hahaha
      haha
      106
      Szok
      shock
      48
      Smutny
      sad
      23
      Zły
      angry
      50
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      964
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na