Białoruś: Zdjęcie prezydenta Dudy "promocją działalności ekstremistycznej"

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
791
Udostępnij

Zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy, zdaniem białoruskiej milicji, może mieć charakter "promowania ekstremizmu". Funkcjonariusze reżimu w Mińsku włączyli fotografię do sprawy opozycyjnego działacza Dzianisa Daszkiewicza.

Zdjęcie prezydenta Dudy "promocją ekstremizmu"
Zdjęcie prezydenta Dudy "promocją ekstremizmu"President.gov.by / Jakub Szymczuk / KPRPmateriały prasowe

Do dokumentów wskazujących na "ekstremizm" dotarli dziennikarze Radia Swoboda. Z informacji, które uzyskali, wynika, że komendant komisariatu milicji z Ragaczowa uznał artykuł zobrazowany zdjęciem z Andrzejem Dudą jako "produkty informacyjne promujące działalność ekstremistyczną".

Wspomniana publikacja miała pojawiać się na stronie Rohaczew.Online i być przedrukiem materiału "Prezydent Andrzej Duda odbył konsultacje z premierem i szefem MON". Obok tekstu widoczne było zdjęcie, na którym widoczny był prezydent Duda na tle biało-czerwono-białej flagi.

Białoruś. Zdjęcie Andrzeja Dudy "promocją ekstremizmu"

Sprawa Dzianisa Daszkiewicza to kolejny przykład walki reżimu Alaksandra Łukaszenki z przedstawicielami wolnych mediów na Białorusi. Aktywista i autor tekstów na portalu "Rohaczew.Online" od wielu lat jest prześladowany przez tamtejsze władze.

Daszkiewicz przebywa obecnie w Polsce i jak przyznał, lokalne władze są tego świadome. To jednak nie przeszkadza im w prowadzeniu spraw przeciwko opozycjoniście. - Policja nadal jeździ pod adres, pod którym mieszkałem w Rogaczowie. Przed tym raportem milicji przeprowadzili przegląd mieszkań i przeszukanie sprzętu. Nic nie znaleziono - mówił.

- Przesłuchiwali moich krewnych, gdzie mieszkam, kto jeszcze pracuje na portalu Rohaczew.Online. Trafili nie tylko do moich bliskich i znajomych, ale także do przedsiębiorców, którzy reklamowali się w naszym serwisie w 2020 roku.

Opozycjonista przebywa w naszym kraju od blisko trzech lat. Wcześniej pracował m.in. jako dyrektor Domu Kultury we wsi Poblawa. W 2020 roku został z niego zwolniony ze względu na donosy miejscowej działaczki Natalii Prus. Od tego czasu wobec Daszkiewicza prowadzone są rozprawy dotyczące rzekomej działalności antybiałoruskiej.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Turyści uratowali życie mężczyźnie. Pomógł im defibrylator
      "Wydarzenia": Turyści uratowali życie mężczyźnie. Pomógł im defibrylatorPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      388
      Super
      relevant
      139
      Hahaha
      haha
      167
      Szok
      shock
      37
      Smutny
      sad
      31
      Zły
      angry
      29
      Lubię to
      like
      Hahaha
      haha
      791
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na