"Times of India" donosi, że chłopiec bawił się z kolegami w dzielnicy portowej Ćottogram w południowo-wschodnim Bangladeszu. - Najprawdopodobniej chłopiec wszedł do kontenera i zasnął - przekazał mediom minister spraw wewnętrznych Malezji Saifuddin Nasution Ismail. W tym czasie transport trafił na statek i przepłynął do terminalu West Port w Port Klang w Malezji. Nagranie z uwolnienia dziecka trafiło do sieci Nagranie z otwarcia kontenera opublikowano w sieci. Widać na nim wyczerpane dziecko, które zostaje przeniesione na noszach do karetki. Nastolatek wytrzymał sześć dni bez jedzenia i picia, miał wysoką gorączkę. Fahim przeszedł badania lekarskie, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Władze organizują jego powrót do Bangladeszu. Malezyjskie służby początkowo obawiały się, że 15-latek to ofiara handlu ludźmi. - Zbadaliśmy sprawę. Dochodzenie nie wykazało znamion przestępstwa - zapewnił Ismail.