Atak w centrum Londynu. Rannych dwóch policjantów

Według informacji stacji BBC do ataku nożownika doszło około godziny 7 rano (czasu polskiego - red.) w  pobliżu Leicester Square w centrum Londynu - stolicy Wielkiej Brytanii.

Jak przekazał Scotland Yard, stan funkcjonariuszy nie zagraża ich życiu. Trafili do szpitala. Służby podkreślają też, że atak nie jest uznawany za akt terroru.

Mogłaby o tym świadczyć wypowiedź anonimowego funkcjonariusza, który przekazał, że do ataku doszło w czasie policyjnej interwencji. "Mężczyzna miał próbować obrabować sklep. Wysłano patrol. Gdy policjanci dotarli na miejsce, zaatakował ich" - czytamy.

Z informacji przekazanych przez Policję Metropolitalną wynika także, że nożownik został zatrzymany i również przebywa w placówce medycznej. "Do jego ujęcia użyto tasera" - podano w komunikacie.

Mężczyzna usłyszał zarzuty napaści na funkcjonariusza oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W rozmowie na żywo z telewizją Sky News do ataku na policjantów odniósł się burmistrz Londynu Shahid Khan, który określił zajście jako "całkowicie przerażające".

- Doszło do niego w czasie tak doniosłym dla Wielkiej Brytanii. Ci odważni funkcjonariusze wykonywali swój obowiązek i pomagali społeczeństwu - zaznaczył burmistrz Londynu.

- Moje myśli i modlitwy są z nimi, ich bliskimi i kolegami z policji po tym haniebnym ataku - dodał polityk.

W Londynie obowiązują wzmocnione środki bezpieczeństwa w związku z zaplanowanym na poniedziałek pogrzebem królowej Elżbiety II, na który przyjechać ma ok. 100 przywódców państw.

Kamery są stale obecne przy uroczystościach związanych ze śmiercią królowej Elżbiety II. Brytyjskie stacje BBC i Sky News uruchomiły w środę streaming z wystawienia na widok publiczny trumny z ciałem zmarłej królowej. Transmisja na żywo będzie prowadzona do poniedziałku rano.

Wiele stacji telewizyjnych, w tym brytyjskie BBC, ITV oraz Sky News, będą prowadzić transmisję poniedziałkowych uroczystości pogrzebowych od początku do końca.