Izraelska policja napisała w oświadczeniu, że została zmuszona do wejścia na teren kompleksu po tym, jak "zamaskowani agitatorzy" zamknęli się w meczecie. "Kiedy policjanci weszli, obrzucono ich kamieniami, a duża grupa agitatorów wystrzeliła petardy z wnętrza meczetu" - napisano w oświadczeniu, dodając, że jeden policjant został ranny w nogę. Przemoc na okupowanym Zachodnim Brzegu w Jerozolimie wzrosła w ciągu ostatniego roku i istnieją obawy, że napięcia mogą się nasilić w tym miesiącu, kiedy muzułmański święty miesiąc Ramadan zbiega się z judaistyczną Paschą i chrześcijańską Wielkanocą, stwierdza Reuters. Palestyńczycy: Ostrzegamy okupantów - Ostrzegamy okupantów przed przekraczaniem czerwonych linii w miejscach świętych, co doprowadzi do wielkiej eksplozji - powiedział Nabil Abu Rudeineh, rzecznik palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa. Filmy krążące w mediach społecznościowych, których Reuters nie mógł natychmiast zweryfikować, pokazywały wybuchające petardy i policję bijącą ludzi w meczecie. Palestyński prawnik Firas al-Jibrini donosi, że policja aresztowała około 500 osób, które zostały zabrane na przesłuchanie. Rakietowe ataki, ostrzał z czołgów W nocy z Gazy wystrzelono co najmniej dziewięć rakiet, co spowodowało odwetowy atak lotniczy Izraela - uderzył w obozy szkoleniowe Hamasu. Eksplozje były słyszane w całym pasie przybrzeżnym. Świadkowie przekazali Reutersowi, że izraelskie czołgi ostrzelały również pozycje Hamasu wzdłuż ogrodzenia granicznego w południowej części Strefy Gazy.