Akces Finlandii i Szwecji do NATO. Erdogan: Turcja "powie nie"
Oprac.: Łukasz Aftański
Turcja "powie nie" wstąpieniu Szwecji i Finlandii do NATO - powiedział w czwartek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Turecki prezydent ponownie oskarżył te dwa kraje o wspieranie organizacji terrorystycznych.

Turecki przywódca oskarżył Szwecję i Finlandię o udzielanie schronienia milicji syryjskich Kurdów YPG (postrzeganych przez Ankarę jako odłam działającej w Turcjii Partii Pracujących Kurdystanu, PKK) oraz organizacji islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego Ankara oskarża o przeprowadzenie w 2016 roku nieudanego zamachu stanu na Erdogana. Władze tureckie uważają oba te ugrupowania za organizacje terrorystyczne.
Szwecja "pensjonatem dla terrorystów"
- NATO jest sojuszem obronnym i dlatego nie możemy zgodzić się na istnienie w jego ramach organizacji terrorystycznych - powiedział turecki prezydent. - Szczególnie Szwecja jest prawdziwym "pensjonatem dla terrorystów" - dodał.
- Na przestrzeni ostatnich pięciu lat zarówno Helsinki, jak i Sztokholm odmawiały Ankarze ekstradycji poszukiwanych przez Turcję terrorystów, w tym członków PKK czy organizacji Gulena - przypomniała turecka agencja prasowa Anatolia. Według niej specjalni wysłannicy Finlandii oraz Szwecji mają w najbliższych dniach udać się do Turcji, by omówić z władzami kraju proces akcesji do Sojuszu Północnoatlantyckiego.