Do zdarzenia miało dojść w trakcie lotu z Warszawy do Szczecina. Preiss źle się poczuł i nagle stracił przytomność. Miał kłopoty z oddychaniem. "Pierwsza zareagowała stewardesa. Potem do reanimacji przystąpił Bartosz Arłukowicz. Sławomir Preiss odzyskał przytomność jeszcze w samolocie. Mimo to maszyna musiała wylądować w Poznaniu. Senator został pod opieką tamtejszych lekarzy. Po godzinnym postoju samolot wyleciał do Szczecina" - czytamy na stronie radioszczecin.pl.