Pierwszy nie zawsze wygrywa

Wiktor Świetlik

Wiktor Świetlik

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
5,1 tys.
Udostępnij

Wysoka frekwencja, kiedyś będąca siłą PiS, teraz okazała się jego zmorą. Opozycji udało się sięgnąć po nowych wyborców i to ona najprawdopodobniej ostatecznie utworzy rząd.

Wieczór wyborczy w sztabie PiS
Wieczór wyborczy w sztabie PiSPaweł SupernakPAP

Doświadczenie Polski, a jeszcze bardziej krajów ościennych, wskazuje na to, żeby sondaże exit poll traktować ze sporą ostrożnością. Nie zmienia to faktu, że teraz, w niedzielę wieczorem, wszystko wskazuje na zdolność trzech głównych grup opozycji do stworzenia rządu większościowego, co moim zdaniem, bez względu na targi między nimi, dość szybko nastąpi. Prognozowany wynik daje im możliwość działania bez łuskania konfederatów czy pisowców. Wszystko to - wedle pierwszych danych z 21:00 - wynik tego czego PiS się obawiał najbardziej - dobrego rezultatu Trzeciej Drogi.

Oznacza to czystki, zaspakajanie radyklanych grup elektoratu opowieściami o zemście, wojnę totalną z prezydentem i szefem NBP. Czy oznacza to radykalną zmianę politycznego kursu? Nie wiadomo, bo Donald Tusk obiecał wszystkim wszystko, a w gruncie rzeczy ostatnio posiłkował się dość regularnie programem Prawa i Sprawiedliwości.

PiS odpuścił młodych

Co się stało PiS-owi? Śmiem twierdzić, że to, co na tych łamach kilkakrotnie zauważałem. Kompletne zignorowanie elektoratu "instagramowego", nie wyrobionego politycznie, brak zabiegania o młodych i wielkie miasta. Ludziom nie tylko trzeba umieć dać 800 plus, ale też trzeba wiedzieć jak o tym opowiedzieć. PiS utrzymał potężny elektorat i będzie potężną opozycją do 2025 roku mającą wsparcie prezydenta. Ale stracił możliwości dalszego poszerzania swojej bazy. Sądzę, że zaszkodziło mu widoczne zmęczenie władzą, ale też wizerunkowa paździerzowość. Z jednej strony niewątpliwe sukcesy na najważniejszych dla Polaków polach ekonomii i bezpieczeństwa, z drugiej nieumiejętność okiełznania narastającej antymody. Ta druga wygrała.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przemawia w sztabie wyborczym KORadek PietruszkaPAP

Sukces Tuska - bo wynik PO jest prawdopodobnym sukcesem - w połączeniu z sukcesem Hołowni, jeśli się potwierdzi, będzie zaskakujący. Wydawałoby się, że wysoki wynik PO może uzyskać tylko kosztem Trzeciej Drogi, a ta mocno wejść do Sejmu tylko osłabiając Platformę. Jak się okazuje tortu wyborczego starczyło dla jednych i drugich. Kontrowersyjna metoda narracyjna Donalda Tuska podziałała na sporą grupę elektoratu. Ślizganie się na emocjonalnych falach i regularnie wydawanie nieraz sprzecznych ze sobą komunikatów. Chyba żaden z liderów wielkich formacji politycznych w historii polskiej demokracji tak otwarcie nie mijał się z prawdą. Różnice programowe zastąpiły puste hasła o uśmiechniętej Polsce i tym podobne.

Narracja czy utopia?

Podobny model sprawowania władzy, jak ta kampania, to największe zagrożenie jakie stoi przed Polską. Polityka narracyjna obsługująca różnych odbiorców, prowadzona przy pomocy influencerów i celebrytów zarazem wiążąca się z decyzyjną miałkością. Choć realizację nad Wisłą lewicowo-liberalnej utopii postrzegam oczywiście jako większe zagrożenie, a i tego nie można wykluczyć. Z drugiej strony trudno będzie odejść od społecznych transferów PiS, modelu polityki bezpieczeństwa, a nawet wprost porzucić niektóre plany inwestycyjne (energetyka jądrowa). Podstawowe pytanie w tej chwili brzmi jednak, jaki wynik będzie naprawdę.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Poznaliśmy wyniki sondażu exit poll
      Poznaliśmy wyniki sondażu exit pollPolsatPolsat
      Przejdź na