W niedzielę premier Mateusz Morawiecki opublikował nowy odcinek swojego podcastu, w którym mówił o powierzonym mu zadaniu, jakim jest utworzenie nowego rządu. - Prezydent Andrzej Duda powierzył mi misję tworzenia rządu. Misję trudną, być może najtrudniejszą, z jaką miałem do czynienia, ale nie jest ona wbrew opiniom złośliwców "mission impossible". Gdyby nawet była, to nie wykluczam, że i na tę bym się porwał - mówi szef rządu. Mateusz Morawiecki o formowaniu rządu. "Mission impossible" Morawiecki zaznaczył, iż "to nie jest tak, że polityk może sobie swobodnie decydować, czy chce mu się podejmować takich wyzwań, czy nie". - Jeśli mu się nie chce, to powinien złożyć mandat i nie zwracać głowy wyborcom. Prawda jest taka, że mandat wyborczy zobowiązuje do realizacji złożonych obietnic - zaznacza. W podcaście podkreśla, że "Polacy wskazali Prawo i Sprawiedliwość jako zwycięzcę ostatnich wyborów". - Ja wiem doskonale, że wiele osób myśli sobie: "co to za zwycięstwo, skoro zabrakło iluś głosów do uformowania sejmowej większości". Czy zabrakło, to się jeszcze okaże - oświadcza premier. - Polacy zagwarantowali PiS drugi w kolejności najlepszy wynik wyborczy w historii III Rzeczypospolitej i to jest niebywałe osiągnięcie. A jednocześnie wysłali nam prosty sygnał: tym razem musicie się dogadać z innymi. Ten sam sygnał wysłali do wszystkich innych sił politycznych. W parlamencie nie ma dziś dominującej partii, która miałaby prawo decydować o wszystkim, bez oglądania się na innych - kontynuuje Mateusz Morawiecki. Jak dodaje, "ponad 7,5 mln Polaków głosowało bezpośrednio za kontynuacją rządów PiS. Ponad 12 mln Polaków wzięło udział w referendum i wskazało, że kierunki, jakie wyznaczył rząd PiS, powinny obowiązywać każdy kolejny rząd". - Jeśli w parlamencie ten sygnał zostanie zignorowany, to znaczy, że demokracja nie do końca jest traktowana przez wszystkich poważnie - stwierdza. Mateusz Morawiecki o "złosliwości" opozycji. Wskazuje na CPK Zdaniem szefa rządu, przed posłami i posłankami stoi trudne zadanie. - Musimy wyjść z bańki swoich politycznych wyobrażeń i skonfrontować się z realnymi oczekiwaniami Polaków. Zadać sobie pytanie: czy Polacy chcą, abyśmy od początku nowej kadencji kontynuowali stare spory, czy szukali porozumienia, które pozwoli na realizację spraw podstawowych - mówi w podcaście. - Mam tu na myśli chociażby kontynuację programów społecznych, które zainicjował rząd PiS, ale stały się one standardem, do którego przywiązana jest miażdżąca większość Polaków. Mam tu na myśli wielkie projekty inwestycyjne jak budowa CPK czy budowa polskiej elektrowni atomowej - wylicza Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że "w sensie ścisłym nikt o to w tych wyborach nie pytał, ale zarówno powyborcze sondaże, jak i eksperci w tych dziedzinach, skłaniają się do kontynuacji takich planów". - Nad wszystkimi tymi inwestycjami powiewać będzie flaga biało-czerwona a nie sztandar PiS. Więc próba ich likwidacji to tylko złośliwość, która ma w sobie coś antydemokratycznego - dodaje premier. Mateusz Morawiecki: Wielu politykom brakuje odwagi Mateusz Morawiecki nadmieni dalej, że "Polska jest dziś wymieniana w czołówce krajów, które mogą stanowić fundament budowy nowego porządku europejskiego". - Na przestrzeni jednego pokolenia przeszliśmy z pozycji europejskiego rezerwowego do pozycji kandydata na rozgrywającego na europejskich, a może nawet na części światowych rynków - wskazuje. - Myślę, że jak zmarnujemy tę szansę, to nasze dzieci i nasze wnuki nam tego nie wybaczą. A jednak mam wrażenie, że wielu politykom brakuje odwagi. Pamiętacie taką scenę z "Władcy Pierścieni": Frodo i Sam mają się udać w największą podróż życia, docierają do granicy swojej małej krainy i Sam zatrzymuje się wystraszony, boi się zrobić krok naprzód, jeszcze nigdy nie odszedł tak daleko od domu. Na szczęście znajduje w sobie odwagę i dzięki temu hobbitom udaje się ocalić świat - przypomina szef rządu. - Nie macie wrażenia, że jesteśmy w takim momencie dziejów, że przed Polską otwierają się nowe nieznane wcześniej możliwości, inni już pędzą do przodu. A my? - pyta premier. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!